Latający talerz rodem z filmów science-fiction, samolot wyglądający jak naleśnik, czy dwa połączone skrzydłami myśliwce. Wbrew pozorom nie jest to lista odrzuconych pomysłów szalonego inżyniera – te maszyny powstały naprawdę!
PoprzednieObraz 9 z 10Następne
Aero Spacelines Super Guppy: Wieloryb ze skrzydłami
B-377-SG/SGT jest następcą stworzonego na bazie Boeinga 377 Stratocruiser samolotu do transportowania ogromnych ładunków znanego jako Pregnant Guppy. Producent, firma Aero Spacelines, zachęcony sukcesem swojego pierwszego dzieła, stworzył pięć kolejnych maszyn, tym razem nazwanych Super Guppy. O ich renomie świadczyć może fakt, że jeden z nich używany był przez NASA do przewożenia kluczowych elementów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na kosmodromy, skąd trafiały one w przestrzeń kosmiczną.
Oprócz możliwości zabrania wielkogabarytowych ładunków o masie około 24 ton, Super Guppy imponował również sposobem w jaki otwierał się jego luk ładunkowy. Dzięki rozłączanym przewodom sterowania, kontrolowanemu elektronicznie zamkowi oraz bocznym zawiasom cały nos samolotu (razem z kabiną pilotów) otwierał się na bok, niczym zwykłe drzwi, umożliwiając proste załadowanie przewożonych towarów. Model należący do NASA nadal jest w czynnej służbie.
Fot. NASA, Wikimedia Commons
B-377-SG/SGT jest następcą stworzonego na bazie Boeinga 377 Stratocruiser samolotu do transportowania ogromnych ładunków znanego jako Pregnant Guppy. Producent, firma Aero Spacelines, zachęcony sukcesem swojego pierwszego dzieła, stworzył pięć kolejnych maszyn, tym razem nazwanych Super Guppy. O ich renomie świadczyć może fakt, że jeden z nich używany był przez NASA do przewożenia kluczowych elementów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na kosmodromy, skąd trafiały one w przestrzeń kosmiczną.
Oprócz możliwości zabrania wielkogabarytowych ładunków o masie około 24 ton, Super Guppy imponował również sposobem w jaki otwierał się jego luk ładunkowy. Dzięki rozłączanym przewodom sterowania, kontrolowanemu elektronicznie zamkowi oraz bocznym zawiasom cały nos samolotu (razem z kabiną pilotów) otwierał się na bok, niczym zwykłe drzwi, umożliwiając proste załadowanie przewożonych towarów. Model należący do NASA nadal jest w czynnej służbie.
Fot. NASA, Wikimedia Commons
PoprzednieObraz 9 z 10Następne