więcej okazji z Fly4free.pl

O fatalnym stanie pasa w Modlinie wiedziano od dawna?

Lokalna "Gazeta Nowodworska" donosi, że fatalny stan drogi startowej na lotnisku w Modlinie to nie efekt tylko ostatnich mrozów. Dziennikarze z Nowego Dworu Mazowieckiego (Modlin to część tego miasta) dotarli do raportów pracowników lotniska, którzy już w pierwszych dniach grudnia informowali przełożonych o odpryskach w nawierzchni.Z raportu z 9 grudnia dowiadujemy się o zebraniu w ciągu jednego dnia pół kilograma wykruszonego materiału z pasa startowego, a z 22 grudnia o blisko kilogramie zebranego gruzu.

W cytowanym raporcie z 22 XII czytamy: odpryski na całej długości części betonowej pojawiające się nieregularnie. Kilka ukruszeń płyty w pobliżu żółtej linii kołowania. Na płycie bardzo liczne ślady po odpryskach, można powiedzieć że praktycznie zachodzą na siebie. Tego dnia po decyzji Nadzoru Budowlanego lotnisko zamknięto dla samolotów rejsowych.


Zrzut ekranowy z nowodworska.net

Cytowana przez „Gazetę Nowodworską” Katarzyna Krasnodębska z Urzędu Lotnictwa Cywilnego twierdzi, że ULC otrzymywał sygnały o problemach z pasem startowym niemal od początku funkcjonowania lotniska.
Gazeta przypomina, że podwarszawskie lotnisko latem tego roku otrzymało tylko warunkowe pozwolenie na użytkowanie drogi startowej, bowiem już wtedy stan uzupełnianej żywicą po zimie 2011/2012 drogi budził wątpliwości.

Tymczasem w Święta Zarząd MPL Warszawa-Modlin wydał oświadczenie, które cytujemy poniżej:

Wstępna ocena sytuacji wskazuje na uszkodzenia pasa startowego przy progach 08 i 26 w części wykonanej z betonu cementowego. Uszkodzenia nastąpiły pod wpływem działania czynników atmosferycznych, tj. niskiej temperatury.

Naprawa pasa będzie polegała na oczyszczeniu i wysuszeniu ubytków betonowych, a następnie wypełnieniu ich masą naprawczą. Obszar I progu do sprawdzenia i naprawy wynosi ok. 22,5 tys. metrów i został podzielony na 9 pasów technologicznych. Materiał zastosowany do naprawy jest materiałem używanym w takich sytuacjach na wielu lotniskach w kraju i za granicą i posiada wszystkie wymagane certyfikaty.

Grupa robocza przyjęła następujący plan działania: do 26 grudnia br. będą prowadzone prace przygotowawcze i inwentaryzacja materiałów. Od czwartku rano, tj. 27 grudnia sukcesywnie na pas wchodzi 9 zespołów roboczych, każdy po 10 osób z nadzorem, które rozpoczną roboty naprawcze.

Jeśli warunki pogodowe pozwolą, generalny wykonawca zobowiązał się do 3 stycznia 2013 roku wykonać naprawy 1. progu. W trakcie prac pozostaniemy w kontakcie z Urzędem Lotnictwa Cywilnego i nadzorem budowlanym, tak aby maksymalnie przyśpieszyć procedurę odbioru progu, który zostanie zgłoszony do odbioru 4 stycznia 2013 roku.

4 stycznia przekażemy informacje na temat postępu prac i harmonogramu dalszych działań.

Kibicujemy i jak najlepiej życzymy lotnisku w Modlinie. Chcielibyśmy wierzyć, że podjęte kroki wystarczą do rozwiązania powstałego problemu. Mamy jednak wrażenie, że może to być tyko działanie doraźne, przypominające łatanie polskich, dziurawych dróg.

Wrażenie to potęguje przytaczana przez „Gazetę Nowodworską” opinia Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych (ITWL) dotycząca materiałów jakie proponowano do remontu płyt betonowych na lotnisku.

– Na podstawie dostarczonych kart materiałowych wynika, że materiały te są przeznaczone do stosowania przy wykonywaniu posadzek, a nie napraw powierzchni lotniskowych. Zdaniem ITWL nowo wybudowane płyty betonowe, na których stwierdzono pęknięcia szczelinowe, powinny być wyburzone i odtworzone, ponieważ są objęte jeszcze gwarancją – twierdzi Mariusz Wesołowski, kierownik Zakładu Lotniskowego ITWL, na którego wypowiedź powołuje się gazeta.


Zrzut ekranowy z nowodworska.net

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Coście się tak nagle spostrzegli? Przecież widomo było o tej wcieranej żywicy w pas już przed otwarciem
wii, 26 grudnia 2012, 15:14 | odpowiedz
to po co te tumany sprzedaj bilety z modlina skoro pas jest do naprawy. Kupiłem bilet na 29 grudnia z modlina do Cork w irlandi. Jestem z wroclawia i co w takim wypadku mam jechac cala polske zeby na lotnisku sie dowiedziec ze moj lot jest odwolany :/!
mateo, 26 grudnia 2012, 16:08 | odpowiedz
Mateo Twój lot będzie realizowany z Okęcia. Masz tanie połączenie do FR z prestiżowego lotniska :).
wersatis, 26 grudnia 2012, 16:21 | odpowiedz
@mateo: po co z Wrocka jedziesz do WAW masz W6 i FR z WRO do Cork zadzwoń na infolinie W6 i poproś o zmianę na wylot z WRO przy tych zamieszaniach z Modlinem zmienia bez problemu
Amcio, 26 grudnia 2012, 16:26 | odpowiedz
no tak, polaczek kupil bilet po taniosci i juz sie gniewa ze nie wyleci skad chcial jak bys dokladnie czytal wiadomosci to dowiedzialbys sie ze linie lotnicze operujace z modlina tymczasowo przeniosly sie na okecie ale lepiej cebulakiem byc co nie mateo?
kejcz, 27 grudnia 2012, 0:19 | odpowiedz
@mateo - A gdzie jest napisane, że twój lot będzie odwołany???? Ogarnij się trochę chłopie zanim następnym razem kolejną bzdurę palniesz na forum, bo nie po to ono jest żeby swoją ignorancją innym po oczach świecić!!!
David D., 27 grudnia 2012, 22:12 | odpowiedz
Widac fuszerke na tych zdjeciach, nie jest to jednolity beton ale kruszonka z kawalkami cegiel i kamieni wiec bedzie pekac pommo napraw. ktos wzial kase za beton a sprzedal beton z gruzem. do tego stadion, ktory nie na odwodnienia, rozpadajace sie nowe autostrady a teraz chca budowac elektrownie atomowa w Posce - po prostu zgroza - zaplanowany czarnobyl i fukuszima
zbigur, 28 grudnia 2012, 1:23 | odpowiedz
W tvn24 przezentowali pas startowy w Modlinie opukuje sie mlotkami i to co odleci zmia ta sie mietlami, nastepnie do ubytkow wlewa sie substncji wiazacej. Pani rzeczniczka lotniska stwierdzila ze okazalo sie ze tylko wierzchnia warstwa pasa startowego jest uszkodzona miejscowo, wiec naprawa nie ptrwa dlugo. Pogratulowac nowoczesnej metody badania plyty startowe lotniska zwyklymi mlotkami przezvrobotnikow, oraz na wlewaniu substancji wiazacych w miejscach skruszonych przez mlotki. Nawet takie naprawianie na zwyklych drogach nie dzila bo w krotkim czasie cala lata sie wykrusza. Stad nawet na drogach wycinaja plastry nawierzchni nawiazujac do mocnej czesci, zalewaja i ubijaja co jest na czas jakis na zwyklej drodze ale tez nie na dlugo. Czyli wynika z tego ze nawet nie sprawdzaja radiometrycznie struktury nawierzchni lotniska w glab, a jedynie mlotkami opukuja i lataja dziury. Zatem po takiej kiepskiej naprawie gwarancyjnej jest mizliwosc ze lotnisko dalej nie bedzie odebrane, lub zostanie odebrane ale zbyt dlugo dzislac ne bedzie z latanymi dzurami?! Polak potrafi!
hol2, 28 grudnia 2012, 1:50 | odpowiedz
dziwię się, że dotąd sprawą wadliwego betonu nie zainteresował się prokurator;kto projektował mieszankę betonową, kto zatwierdzał jej skład,kto dostarczał kruszywo, kto wygrał przetarg na dostawę betonu, kto badał próbki betonu zabudowanego w płytach pasa startowego, gdzie był nadzór techniczny. Jakby tak prześwietlić cały proces inwestycyjny to otrzymalibyśmy ciekawy obraz "budowania po polsku"; wyszłoby na jaw wiele ciekawych koligacji biznesowych.
AZ POB, 28 grudnia 2012, 12:41 | odpowiedz
Nic się nie stało POlacy, nic się nie stało.
adrian, 28 grudnia 2012, 19:51 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »