Świat zyskał nowy ocean. Czas na aktualizację wiedzy geograficznej!
Jeśli pamiętacie ze szkoły, że na mapie świata mamy cztery oceany, to będziecie musieli czym prędzej o tym zapomnieć. Według naukowców z National Geographic Society do tego grona dołączył właśnie piąty – Ocean Południowy.
Ale z czasem mapy potrafią się zmieniać – miastom i państwom nadaje się nowe nazwy, jakaś atrakcja turystyczna zniknie (jak chociażby słynne Azure Window), a czasem pojawi się coś… zupełnie nowego. I tak jest właśnie z najnowszym oceanem.
Ocean Południowy, jak nazwali go eksperci, to tak naprawdę wody u wybrzeża Antarktydy. Oczywiście istnieją tam od dawna, ale od dłuższego czasu naukowcy analizowali, czy spełnia wszystkie warunki, by nazywać go oceanem.
– Ocean Południowy od dawna jest uznawany przez naukowców, ale ponieważ nigdy nie było porozumienia na arenie międzynarodowej, nigdy nie uznaliśmy go oficjalnie – wyjaśnia Alex Tait, Geograf National Geographic Society, w oficjalnym komunikacie.

I jest niemniej fascynujący (a może i bardziej) niż pozostałe, znane dotąd cztery oceany.
– Otoczony niesamowicie szybkim Antarktycznym Prądem Okołobiegunowym, jest jedynym oceanem, który dotyka trzech innych i całkowicie obejmuje kontynent, zamiast być przez nich objętym – mówi Sylvia Earle, biolog morski i badaczka National Geographic.
Dzięki ich staraniom i badaniom już oficjalnie ten zbiornik wodny nosi nazwę Oceanu Południowego. A my musimy nie tylko zaktualizować mapy, ale i swoją wiedzę.