Nowiutki A321XLR Wizz Aira uszkodzony podczas lądowania na lotnisku w Pradze! [WIDEO]
Jak doszło do uszkodzenia Airbusa A321XLR w Pradze?
Jak czytamy w serwisie Zdopravy.cz, do zdarzenia doszło w czwartek o godzinie 13.39 podczas lądowania samolotu Wizz Aira lecącego z Londynu Gatwick na lotnisku w Pradze. Na załączonym filmie widzimy jak lądująca maszyna odbija się kołami od pasa startowego i po chwili uderza o niego ogonem, dodatkowo przez moment szorując po pasie podwoziem.
Na zdjęciach w mediach społecznościowych widzimy, że w wyniku zdarzenia uszkodzona została dolna część kadłuba samolotu. Nie wiemy, jak poważne są uszkodzenia, ale od tego momentu samolot jest uziemiony na lotnisku w Pradze.
Rzecznik lotniska w Pradze Jiri Hannich potwierdza, że zdarzenie miało miejsce. Jednocześnie dodaje, że żadnemu z pasażerów nic się nie stało, a wszyscy bezpiecznie wysiedli z samolotu, jednak lot powrotny na lotnisko Gatwick został w czwartek odwołany.
Majorka od 2079 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Alanya od 1465 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Wyspa Malta od 1899 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Dlaczego uszkodzenie A321XLR to poważny problem dla Wizz Aira?
Uszkodzony kadłub może mieć daleko posunięte konsekwencje dla Wizz Aira, bo samolot, w którym doszło do usterki, to Airbus A321XLR – najbardziej nowoczesny samolot we flocie Wizz Aira, zdolny do wykonywania ultradługich, sięgających nawet 7 godzin lotów. Feralna maszyna to G-XLRA, czyli pierwszy A321XLR, którego Wizz Air otrzymał pod koniec maja w Hamburgu. Fly4free.pl było obecne podczas ceremonii przekazania samolotu, byliśmy też w jego wnętrzu – naszą relację możecie obejrzeć tutaj.
Z danych Flightradar wynika, że oprócz krótszych tras europejskich, samolot ten wykonywał także najdalsze trasy w siatce połączeń Wizz Aira, czyli połączenia z Londynu do Dżuddy oraz Medyny w Arabii Saudyjskiej. Wysłaliśmy do Wizz Aira pytanie o to, jak dugo potrwa przerwa w lataniu samolotu – czekamy na odpowiedź.
Dlaczego Wizz Air ma problem z Airbusami A321XLR?
Dla Wizz Air Airbusy A321XLR miały być przełomowymi maszynami, które umożliwią mu wykonywanie bardzo dalekich lotów. Przewoźnik planował m.in. uruchomienie bezpośrednich połączeń z Europy do Indii i uczynienie z lotniska w Abu Zabi swoistego „hubu”, gdzie pasażerowie z Europy przesiadaliby się na dalekie loty do Azji. Tak się jednak nie stanie: we wrześniu Wizz Air zlikwidował swoją linię Wizz Air Abu Dhabi i zredukował swoją obecność na lotnisko w Abu Zabi do minimum. A dokładając do tego kolejne problemy operacyjne, linia zdecydowała się na drastyczne zmniejszenie swojego zamówienia na A321XLR. Z 47 zamówionych maszyn przewoźnik odbierze maksymalnie 15 takich samolotów, a pozostałe zamieni na Airbusy A321neo, które stanowią podstawę jego floty.
👉Pasażerom nic się nie stało, ale lot powrotny do Londynu został odwołany, a skala uszkodzeń samolotu pozostaje nieznana.
👉To szczególnie bolesne dla przewoźnika, bo był to pierwszy i najbardziej nowoczesny A321XLR we flocie, obsługujący też najdłuższe trasy z jego siatki.
👉Wizz Air już wcześniej ograniczył swoje plany wobec A321XLR – z 47 zamówionych maszyn odbierze najwyżej 15, resztę zamieniając na A321neo.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?