Wielka Brytania od początku jest jednym z tych krajów, które najmocniej mieszają w przepisach, a jednocześnie najpóźniej prezentują konkretne informacje – w dodatku najczęściej nie uwzględniają one mniej oczywistych przypadków, takich jak np. przesiadka na lotnisku bez strefy tranzytowej. Nic więc dziwnego, że po każdej aktualizacji, pojawia się szereg wątpliwości i pytań. Na szczęście od tego macie nas – przebrnęliśmy przez przepisy i tłumaczymy, jak to teraz wygląda.
Hurghada od 2663 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Chalkidiki od 2550 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Sharm El Sheikh od 2515 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii dla osób zaszczepionych
Zacznijmy od tego, że osoby w pełni zaszczepione, czyli takie u których od przyjęcia drugiej dawki (lub pierwszej w przypadku preparatów jednodawkowych) minęło co najmniej 14 dni, mają zdecydowanie łatwiej. Nie oznacza to jednak, że wjadą do Wielkiej Brytanii bezproblemowo. Jako dowód szczepienia uznawane są unijne certyfikaty COVID-19 – zarówno papierowe jak i elektroniczne.
Jeszcze przed wyjazdem zaszczepieni podróżni muszą wypełnić formularz lokalizacyjny. Trzeba to zrobić nie wcześniej niż 48 h przed planowaną datą przekroczenia granicy. Nie trzeba natomiast martwić się o test wykonany przed podróżą. Osoby zaszczepione są zwolnione z tego obowiązku.
Muszą jednak opłacić i zarezerwować test, który wykonają już po przylocie do Wielkiej Brytanii – jednak nie dalej niż w 2. dniu pobytu. I tu pierwsza pułapka – choć mnóstwo firm oferuje takie testy, akceptowane są wyłącznie te ze specjalnej listy rządowej. Warto więc pamiętać, by rezerwację robić tylko u wybranych dostawców.
Do wyboru mamy kilka opcji. Po pierwsze możemy zrobić test od razu na lotnisku, co jest wygodne, ale droższe. Jeśli bowiem chcemy mieć to z głowy od razu po przylocie, to testy na lotniskach zaczynają się od 32 GBP (czyli ok. 175 PLN). Wynik dostępny jest po kilkunastu minutach.
Druga opcja to zarezerwowanie wizyty w placówce, która przeprowadza testy i w tej wersji test kosztuje od 19 GBP. Najwygodniejsza jednak jest wersja z samodzielnym badaniem. Wielka Brytania daje bowiem możliwość zamówienia pakietu testowego na wskazany adres w wybranym dniu. Badanie robimy samodzielnie, później odsyłamy zdjęcia pakietu do placówki i po kilku godzinach mamy już potwierdzenie wyniku. Podobnie jak w przypadku badań w placówkach, ceny startują od 19 GBP.
Na liście znajdziecie, co prawda jednego dostawcę, który ma testy za 15 GBP, ale w rzeczywistości wszystkie są wyprzedane, niezależnie od daty.
I tu problemy osób zaszczepionych się kończą. Nie dotyczą ich żadne dodatkowe testy ani kwarantanna.
Zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii dla osób niezaszczepionych
Jeśli chodzi o niezaszczepionych podróżnych, to tutaj sytuacja jest o wiele gorsza. Czeka ich bowiem szereg testów i obowiązkowa kwarantanna. Zacznijmy od tego, co trzeba załatwić jeszcze przed podróżą.
Po pierwsze wypełniamy formularz lokalizacyjny. Po drugie wykonujemy test PCR nie wcześniej niż 72 h przed podróżą. Po trzecie rezerwujemy i opłacamy na rządowej stronie kolejne testy – na 2. i 8. dzień pobytu. Do tego wszystkiego obowiązuje nas 10-dniowa kwarantanna. Można ją jednak skrócić do pięciu dni, jeśli skusimy się na jeszcze jeden dodatkowy test – właśnie w 5. dniu pobytu.
Wszystkie testy wykonywane są na własny koszt.
Przesiadka w Wielkiej Brytanii – jakie zasady?
I tu zaczynają się schody, bowiem żadna rządowa strona Wielkiej Brytanii nie precyzuje zasad dotyczących przesiadki. A właściwie nie wszystkich jej aspektów. Jeśli bowiem przesiadacie się na lotnisku, które ma strefę tranzytową, a wy nie potrzebujecie odebrać bagażu rejestrowanego (bo podróżujecie z bagażem podręcznym lub macie bilet łączony), to właściwie nie ma żadnego problemu i żadnych obostrzeń. Testy was nie dotyczą, a przesiadka będzie bezproblemowa.
Ale co z innymi? Wiele lotnisk w Wielkiej Brytanii nie ma strefy tranzytowej (jak chociażby Londyn Stansted czy Londyn Luton), więc nawet w trakcie przesiadki musimy de facto opuścić strefę przylotów i ponownie się odprawić. W takiej sytuacji zastosowanie powinny mieć te same zasady, co przy wjeździe do kraju. I tak jest oficjalnie.
W formularzu mamy bowiem tylko trzy dostępne opcje:
– pobyt w Wielkiej Brytanii
– wielokrotne przekraczanie granicy Wielkiej Brytanii w ciągu 48 h, np. jako członek załogi pokładowej lub spedytor
– przesiadka w Wielkiej Brytanii w ciągu 24 h bez przechodzenia kontroli granicznej
Nieoficjalnie jednak nasi czytelnicy donoszą, że jeśli w czasie wypełniania formularza lokalizacyjnego zaznaczymy tę ostatnią opcję zamiast pobytu, to również możemy skorzystać z bezproblemowej przesiadki – nawet jeśli nie ma strefy tranzytowej, a my de facto przekraczamy granicę i od razu wracamy do hali odlotów. W naszej grupie możecie przeczytać więcej na ten temat. Z tego patentu korzystacie jednak na własne ryzyko.