Tak mają wyglądać nowe wagony PKP. Dwa piętra, wi-fi, ale bez WARS-u
Początkowo o realizację zamówienia starały się trzy firmy – Siemens, Alstom i Stadler. Ostatecznie jednak ten pierwszy wycofał się z przetargu, więc do wyboru zostało jedynie dwóch producentów – obu z Polski. Wyniki przetargu poznamy zapewne niebawem, ale już teraz wiemy, jak mają wyglądać nowe wagony.
Ayia Napa od 1820 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Radom)
Pafos od 2850 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Modlin)
Costa Blanca od 2769 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
PKP Intercity chce kupić przynajmniej 42 piętrowych i częściowo piętrowych wagonów. Spółka nie wyklucza jednak rozszerzenia zamówienia aż do 72 sztuk, co czyni sprawę największym zamówieniem przetargowym w historii. Dodatkowo producenci będą zobowiązani do 30-letniego okresu utrzymania jednostek. Wartość zamówienia? Nawet 17 miliardów złotych. Biorąc pod uwagę oferentów jedno jest pewne – niezależnie od wyboru wykonawcy, pociągi zostaną wyprodukowane w Polsce. Na razie zagadką pozostaje, czy zrobi to fabryka w Chorzowie czy w Siedlcach.
– Trzy miesiące trwały rozmowy z producentami posiadającymi doświadczenie w produkcji tego typu pociągów, mające na celu wspólne sprawdzenie rozwiązań technicznych oraz możliwości realizacji zamówienia. W kwietniu 2025 roku przewoźnik zaprosił producentów do złożenia ofert – podsumowuje PKP Intercity.
W środku przynajmniej 480 miejsc siedzących (ale w ofertach są też opcje z mieszczące więcej pasażerów) – z opcją dla 1. i 2. klasy. Każdy z pociągów ma być klimatyzowany, w pełni dostosowany do podróżnych z niepełnosprawnościami, a także oferować wi-fi, gniazdka elektryczne i USB. Na pasażerów będą czekać wysuwane fotele z indywidualnymi stolikami, podnóżkami i podłokietnikami, a także regulowanym oświetleniem.
Nie zabraknie też strefy ciszy i miejsca na rowery, ale zamiast znanego i lubianego przedziału restauracyjnego, na pasażerów będzie czekać niewielka „strefa gastronomiczna”, w której przewidziano miejsce na maszyny wendingowe z napojami i przekąskami oraz niewielką liczbę miejsc siedzących. Nowością będzie specjalna przestrzeń dla dzieci.
– Szacujemy, że w 2030 roku z naszych usług skorzysta 109 mln pasażerów – będzie to wzrost o niemal 60% względem 2023 roku. Konieczne są więc inwestycje w nowoczesne, szybkie pociągi mogące pomieścić dużą liczbę pasażerów, a jednocześnie będące efektywne ekonomicznie – wyjaśnia PKP Intercity. – Obecnie w Polsce dwupoziomowe wagony kursują z prędkością do 160 km/h i są wykorzystywane przez jednego przewoźnika regionalnego głównie na krótkich odcinkach. Nowe pociągi, które kupi PKP Intercity mają być szybsze i dostosowane do przejazdów dalekobieżnych – dodaje.
A kiedy możemy spodziewać się nowych wagonów? Umowa zakłada ich dostarczenie w ciągu 44 miesięcy jej zawarcia. Jeśli uda się ją podpisać jeszcze w tym roku, to za nieco ponad 3,5 roku wszystkie jednostki z pierwszej tury zamówienia powinny być już w użyciu. W tej chwili trwa weryfikacja dokumentacji i ofert.