Jeden z najpiękniejszych krajów świata bez testów i certyfikatów! Długo na to czekaliśmy
Jeszcze do niedawna Nowa Zelandia, która niewątpliwie jest jednym z najpiękniejszych krajów świata – była też jednym z najbardziej restrykcyjnych, jeśli chodzi o otwieranie granic dla turystów. W końcu w czerwcu zdecydowano, że będą tu mogły wjeżdżać osoby w pełni zaszczepione, pod warunkiem, że po przyjeździe poddadzą się szeregowi testów na COVID-19. Utrzymano jednak zakaz wjazdu dla osób niezaszczepionych. Teraz wszystko się zmienia – i to zdecydowanie na lepsze.
Costa Brava od 1783 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Majorka od 1871 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Ayia Napa od 1849 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Nowa Zelandia zdecydowała, że zniesie wszystkie dotychczasowe restrykcje wjazdowe. Dla osób zaszczepionych oznacza to, że nie będą już musiały wykonywać testów po przyjeździe, które dotąd były obowiązkowe. Dla osób niezaszczepionych sytuacja zmienia się zdecydowanie bardziej. Wreszcie będą mogły bowiem w ogóle wjechać do Nowej Zelandii. Druga dobra informacja jest taka, że podobnie jak osoby zaszczepione, nie będą potrzebować żadnych testów na koronawirusa. Nikogo nie obowiązuje także kwarantanna.
Wszyscy podróżni będą jednak jak dotąd otrzymywać pakiet testów na koronawirusa. Rząd zaleca ich wykonanie w pierwszym i 5 lub 6. dniu pobytu, jednak nie jest to obowiązkowe. Nadal trzeba natomiast pamiętać o konieczności wypełnienia deklaracji wjazdowej.
Nowe zasady wchodzą w życie już dziś, 13 września. Więcej informacji na ten temat znajdziecie na nowozelandzkiej stronie rządowej.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?