Turyści z Polski szczelnie wypełniają pociągi czeskiego przewoźnika, więc Leo Express rozwija się w naszym kraju. W czwartek potwierdził, że 20 grudnia uruchomi połączenie z Wrocławia do Pragi, a na dodatek już od połowy października zwiększy się liczba połączeń na trasie z Krakowa do stolicy Czech!
O uruchomieniu nowego połączenia Leo Express było głośno już od wielu miesięcy, a przewoźnik zaprezentował już nawet planowany rozkład. Ale dopiero teraz czeska firma potwierdziła, że trasa Wrocław-Praga zostanie uruchomiona na pewno i podał więcej szczegółów.
Połączenie ma zostać zainaugurowane 20 grudnia i będzie to trasa weekendowa, choć… dla pasażerów z Polski nie będzie ona zbyt wygodna. Pociągi Leo Express z Pragi będą wyjeżdżały do Wrocławia w każdy piątek, sobotę i niedzielę o godz. 18.08. Wyjazdy z Wrocławia zostały z kolei zaplanowane na sobotę i niedzielę o godzinie 10.28. Planowany czas podróży to ok. 4,5 godziny.
Bilety na nową trasę trafią do sprzedaży na ok. 30 dni przed startem połączenia. Wszystkie przejazdy będą realizowane pociągami Flirt, znanymi z trasy Kraków-Katowice-Praga. A jeśli już przy niej jesteśmy…
Więcej kursów z Krakowa do Pragi
Czeski przewoźnik jest bardzo zadowolony z wyników na trasie Kraków-Praga, dlatego zdecydował się na zwiększenie liczby kursów. Przypomnijmy, że to połączenie było realizowane codziennie w okresie wakacyjnym, ale od jesieni kursy odbywają się tylko w weekendy. Teraz Leo Express ogłosił, że w okresie od 24 października do 14 grudnia pociągi będą jeździć na tej trasie 4 razy w tygodniu: do Krakowa każdego wieczoru od czwartku do niedzieli i z powrotem do Pragi od piątku do poniedziałku rano.
– Z powodu dużego zainteresowania dodaliśmy więcej połączeń, które są już w sprzedaży od 24 października. Ze względu na zmiany operacyjne oraz restrukturyzację utrzymania zwiększamy przepustowość do 14 grudnia, kiedy to jeden z naszych pociągów zostanie przeniesiony na linię Praga-Wrocław- mówi Juraj Andrejka, dyrektor Leo Express na Polskę i Ukrainę.
Jednocześnie podkreśla, że Leo Express byłby gotowy kursować po Polsce jeszcze częściej, ale nie pozwala mu na to stan infrastruktury kolejowej.
– Polskie tory wciąż poddawane są licznym naprawom, co sprawia, że podróż pociągiem jest prawie o godzinę dłuższa niż podróż autobusami Leo Express. Dlatego połączenia kursują poza sezonem tylko w weekend. Jednak nasi pasażerowie nadal mogą wybierać pomiędzy wygodniejszą, ale dłuższą podróżą pociągiem lub szybszą autobusem, do którego muszą się przesiąść. Po zakończeniu remontu torów będziemy myśleć nad innymi rozwiązaniami dla codziennego kursowania – wyjaśnia Andrejka.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?