Te niezwykłe miejsca znajdują się w Polsce. A znają je nieliczni
Jezioro z turkusową wodą niczym na Malediwach, pierwsza na świecie kopalnia ropy naftowej, bajkowy las, który przeczy prawom fizyki, kamienie, które skrywają wielką tajemnicę i piramida, która nie kryje w sobie żadnego faraona – to tylko kilka z listy niezwykłych miejsc. A ich największą zaletą jest to, że znajdują się w Polsce!
[Pod koniec roku prezentujemy najciekawsze teksty, które ukazały się w ostatnim czasie na łamach Fly4free.pl. Poniższy tekst po raz pierwszy pojawił się na łamach Fly4free.pl w lipcu 2019 roku]
Nie ma wątpliwości, że nasz kraj jest przepiękny, przyciąga turystów i potrafi zaoferować wszystko, czego moglibyśmy zapragnąć – od morza po góry. Jednak większość turystów w Polsce skupia się na najbardziej znanych atrakcjach turystycznych. Wawel, wrocławskie krasnale, kopalnia soli w Wieliczce, Łazienki Królewskie – to wszystko znamy aż za dobrze. Są jednak miejsca, które nie zdobyły takiej popularności, a bez problemu mogą konkurować z zagranicznymi atrakcjami turystycznymi. Nie są one znane szerokiej rzeszy Polaków – najczęściej kojarzą je głównie ci, którzy mieszkają w danym regionie, trafili tam na szkolnej wycieczce lub przez przypadek.
Dziś chcemy pokazać wam miejsca, których próżno szukać w najpopularniejszych przewodnikach, a które mogą was zachwycić, zaskoczyć, a czasem nawet… przerazić. Ważniejsze jest jednak to, że nie spotkacie tam tłumów i na pewno nie wrócicie zawiedzeni.
1. Osadnik Gajówka, gmina Przykona i Turkusowe Jezioro obok Konina
Patrzysz na zdjęcie, widzisz piękny kolor wody i zastanawiasz się, jakim cudem to miejsce uchowało się przed tłumem, parawanami, sprzedawcami lodów i kukurydzy. Rzadko kiedy spotkasz tu jakichkolwiek ludzi, a przecież widok jest niesamowity. Haczyk tkwi w tym, czego na pierwszy rzut oka nie widać. Osadnik Gajówka, nazywany często Lazurowym Jeziorem, to sztuczny zbiornik. Lepiej jednak oglądać go z punktu widokowego lub wyznaczonych miejsc, bo niezwykły kolor wody zawdzięcza poprzemysłowym odpadom – w szczególności węglanowi wapnia. Dodatkowo brzeg jest grząski i niezbyt stabilny. Kąpiel niewskazana.
Drugim bardzo podobnym miejscem jest Turkusowe Jezioro koło Konina. Łatwo je pomylić z Osadnikiem Gajówka, bo dzieli je zaledwie 50 km, jednak to dwa osobne miejsca. Dodatkowo jest także zbiornikiem, które pozostało po działalności kopalni węgla brunatnego, a w dodatku ma równie turkusowy kolor wody. Widok jest jednak tym bardziej spektakularny, że choć woda faktycznie ma lazurowy kolor, to zamiast palm na horyzoncie widać kominy pobliskiej elektrowni.


2. Krzywy Las, Nowy Czarnowo
Jedyny taki w Polsce, a może i na całym świecie. Blisko 100 zdeformowanych sosen, które posadzono jeszcze przed wojną, zaskakuje i przywodzi na myśl baśniowy krajobraz aniżeli rzeczywistość. Pnie roślin najpierw rosną niemal poziomo, a później nagle skręcają o blisko 90°. Co ciekawe, do dzisiaj powód nietypowego wygięcia drzew pozostaje nieznany – istnieje na ten temat wiele hipotez, jednak żadna nie została potwierdzona na 100 proc.

3. Środek Europy, Suchowola
Niewielki głaz ze złotym emblematem, a więc na pierwszy rzut oka pomnik, jakich wiele. Jednak ten kamień, który stoi w niewielkim miasteczku Suchowola to coś więcej – wszak wyznacza geograficzny środek Europy. Jeśli więc lubicie odwiedzać miejsca, które mają ciekawe geograficzne położenie – np. najbardziej wysunięty punkt Europy, granicę kontynentów czy najdalej na północ zamieszkałą wieś na świecie, to nie może was zabraknąć także tutaj.

4. Kolorowe Jeziorka, Rudawy Janowickie
Cztery stawy, ale każdy zupełnie inny. Te zbiorniki to wyrobiska pozostałe po kopalniach. Z tą różnicą, że w tym przypadku mamy do czynienia z dawnym przemysłem niemieckim. Jeziorka w zależności od podłoża, różnią się kolorami. Możemy więc zobaczyć Jeziorko Purporowe, Błękitne, Czarne (nazywane też Zielonym) i Żółte. Prowadzą tu szlaki turystyczne, a same stawy mimo nietypowego składu chemicznego wyglądają przepięknie.

5. Niedokończony Zamek, Łapalice
Ma blisko 5 tysięcy mkw, wygląda niczym monumentalny zamek, ale powstał w 1979 roku i to na bazie pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego. Zaplanowano tu basen, fontannę, salę balową, mnóstwo pokoi. Wisienką na torcie projektu miało być 12 wież – niczym 12 apostołów. Nietypowa rezydencja, którą miał zamieszkać gdański rzeźbiarz Piotr Kazimierczak, nigdy nie została ukończona, ale to właśnie dlatego dziś przyciąga ciekawskich ludzi. Choć w 2006 roku nakazano rozbiórkę tej budowlanej samowoli, zamek dalej stoi. Od tamtej pory sprawa tkwi w martwym punkcie, a nietypowy zamek z lat 80. jest niewątpliwie atrakcją turystyczną.

6. Grobowiec rodziny Farenheit, Rapa
Nietypowy grobowiec wzorowany jest na egipskich piramidach i tym samym jest jedną z nielicznych piramid w naszym kraju. Właściciele posiadłości, na której stanął nietypowy obiekt, głęboko wierzyli w życie po życiu, starali się więc zachować wszystkie zasady i proporcje stosowane przy budowie podobnych obiektów w starożytności. Dodatkowo radiesteci uważają, że w tym miejscu istnieje bardzo pozytywne promieniowanie energii. Ponieważ przez wiele lat grobowiec stał bez niczyjego nadzoru, zwłoki zostały zbezczeszczone, a trumny otwarte przez ciekawskich wandali. Dopiero kilkanaście lat temu udało się zadbać o to miejsce – wpisano je na listę zabytków i otoczono odpowiednią ochroną.

7. Kopalnia ropy naftowej w Bóbrce
Dziś ropa naftowa kojarzy się z krajami Zatoki Perskiej, wojną cenową i podwyżkami na stacjach paliw. Jednak, choć trudno w to uwierzyć, to właśnie ta kopalnia zlokalizowana koło Krosna była pierwszą na świecie wydobywającą ropę naftową. Jej założycielem był Ignacy Łukasiewicz – ten sam, który wynalazł lampę naftową. Obecnie funkcjonuje tam Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego, które naprawdę warto odwiedzić.

8. Kamienne kręgi, Węsiory
Chcieliście albo widzieliście kiedyś Stonehenge? To teraz najwyższy czas zobaczyć miejsce, które nazywa się jego polskim odpowiednikiem. Są ludzie, którzy wierzą, że tutejsze kamienie mają szczególną moc, mogą uzdrawiać albo oddawać energię, o czym możecie przeczytać na informacjach znajdujących się w pobliżu kręgów. Inni – ci bardziej racjonalni – chcieliby jedynie poznać rozwiązanie zagadki, kto, kiedy i dlaczego je tu postawił. Według znanych obecnie hipotez kamienne kręgi w Węsiorach to zasługa Gotów – wciąż jednak nie wiadomo, do czego dokładnie służyły.

9. Mosty w Stańczykach
Dwa wiadukty, które z powodzeniem mogłyby konkurować wyglądem ze słynnym mostem na rzece Tarze w Czarnogórze. Choć pod polskim odpowiednikiem można zauważyć co najwyżej niewielkie rzeczki, to i tak robią gigantyczne wrażenie. Obie budowle mają bowiem 36 metrów wysokości, ciągną się przez 200 metrów, a filary projektowano wzorując się na rzymskich akweduktach. Wybudowane w 1917 roku, służyły jako wiadukty kolejowe. Później, w czasie II wojny światowej, trasa służyła do transportu materiałów budowlanych. Pociągi przejeżdżające przez to miejsce przysłużyły się więc m.in. do budowy Wilczego Szańca, znanej kwatery Hitlera. W ostatnich latach można tu też było skakać na bungee.
