więcej okazji z Fly4free.pl

Nietypowy wyścig na niebie. Ten sam kierunek, zupełnie inne trasy

Foto: flightradar24
Do nietypowej sytuacji doszło w niedzielny wieczór na lotnisku w Helsinkach. Praktycznie o tej samej porze w stronę Tokio wystartowały samoloty dwóch linii: Finnair i Japan Airlines. I nie byłoby w tym nic niesamowitego, gdyby nie fakt, że poleciały… w całkowicie odmienne strony świata.

Samoloty wystartowały tuż po sobie – maszyna Japan Airlines odbiła się od płyty lotniska o 18:56, natomiast narodowy fiński odleciał dwie minuty później. Choć cel był ten sam – Tokio Haneda – to ich trasy wyglądały zupełnie inaczej.

Japoński przewoźnik obrał kurs na północ: przez Morze Barentsa, Grenlandię i Cieśninę Beringa. Z kolei Airbus lecący po szyldem Finnaira skierował się na południe – przez Polskę, Rumunię, kraje Kaukazu i Chiny. Na mapie wyglądało to jak nietypowy wyścig: dwa samoloty, ten sam cel, lot przez dwie zupełnie odmienne części świata.

Sprawdź najlepsze oferty na wczasy
Reklama interaktywna, dane dostarczone 2025-09-27T15:57:01.194Z przez Wakacje.pl

Dłuższa trasa, krótszy czas

Ostatecznie górą w tym wyścigu okazał się fiński przewoźnik, który do lotniska docelowego dotarł w 12,5 godziny. Samolot Japan Airlines do przebycia swojej trasy potrzebował natomiast blisko godzinę więcej – chociaż pokonany przez niego dystans był o 450 km krótszy.

Skąd taka różnica? Kluczem są wiatry na wysokości przelotowej. Samolot lecący pod szyldem Finnair przez większą część lotu korzystał z silnych prądów strumieniowych wiejących z zachodu na wschód. To naturalne „turbodoładowanie”, które pozwalało niekiedy przyspieszyć maszynę nawet o 150-200 km/h względem ziemi.

Niedzielny wyścig był wyjątkowy z jeszcze jednego powodu. Dotychczas bowiem Finnair, podobnie jak Japan Airlines, obsługiwał trasę z Helsinek do Tokio lecąc na północ. W niedzielę po raz pierwszy zdecydował się jednak obrać kurs na południe – i jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę.

Foto: flightradar24

Kolejna szansa na śledzenie wyścigu

W poniedziałek Finnair ponownie wybrał tę samą, południową trasę. Tego dnia Japan Airlines nie oferował jednak swojego rejsu z Helsinek, więc emocji związanych z bezpośrednim wyścigiem nie było. Wydawało się więc, że kolejna szansa na śledzenie wyścigu nadarzy się we wtorek. Okazało się jednak, że… Japan Airlines poszły w ślady fińskiego przewoźnika i też obrały trasę na południe. Niewykluczone więc, że niedzielny wyścig był absolutnie unikatowym wydarzeniem.

Warto dodać, że jeszcze kilka lat temu taki „wyścig” w ogóle nie byłby możliwy, bo obie maszyny leciałyby najkrótszą i najwygodniejszą trasą – przez Rosję. Wszystko zmieniła jednak wojna na Ukrainie, w efekcie której część samolotów nie może korzystać z rosyjskiej przestrzeni powietrznej.

Od tego czasu linie lotnicze muszą wybierać dłuższe, alternatywne trasy – czy to na północ przez Arktykę, czy na południe przez Kaukaz lub Półwysep Arabski. W efekcie miłośnicy lotnictwa otwarzymali nowe, nieoczekiwane zjawisko do śledzenia na Flightradarze.

Misją Fly4free.pl jest przedstawienie Ci najlepszych zdaniem naszej redakcji okazji na podróże. Opisujemy oferty znalezione przez nas w internecie i wskazujemy adresy internetowe, pod którymi samodzielnie możesz wykupić podróż lub elementy podróży. Ceny w artykułach są aktualne w chwili publikacji. Możemy otrzymywać wynagrodzenie od partnerów handlowych, do których Cię przekierowujemy.
Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »