W ostatnich dniach coraz więcej osób informuje, że spotkało niedźwiedzie nie tylko w okolicach szlaków, ale także w miastach. Głodne zwierzęta zbliżają się do ludzi w poszukiwaniu jedzenia.
Jedne z pierwszych zdjęć tej jesieni przedstawiające niedźwiedzie w miastach pojawiły się już na początku października. Młode osobniki wraz z matką zeszły z gór do Starego Smokowca i wędrowały m.in. po dworcu kolejowym.
O tej porze roku niedźwiedzie coraz częściej, zwłaszcza na Słowacji, schodzą do miast w poszukiwaniu pożywienia przed zimą. W ostatnich dniach jeszcze kilkakrotnie docierały do nas wieści, że w okolicy przeróżnych śmietników czy kontenerów znów pojawiły się zwierzęta. Niedźwiedzie widziano chociażby w Tatrzańskiej Łomnicy.
Na szczęście ataki na ludzi należą do rzadkości, ale nie można ich wykluczyć. Zwłaszcza, gdy człowiek zachowa się w irracjonalny sposób. Tatrzański Park Narodowy przypomina, że w razie spotkania niedźwiedzia – czy to w mieście czy na szlaku, przede wszystkim należy zachować spokój. W większości przypadków zwierzę nie będzie nami zainteresowane i zdecydowanie nie warto zwracać na niego swojej uwagi. Nie wykonujemy gwałtownych ruchów, nie zbliżamy do niedźwiedzia i próbujemy powoli odejść.
Jedną z osób, które już kilka razy spotkały zarówno młode jak i dorosłe niedźwiedzie był Bartek Jurecki. Udało mu się także uwiecznić te chwile na zdjęciach. Pod jednym z nich napisał „Wybaczcie brak ostrości, ale jakieś trzy metry to jednak trochę za blisko, żeby ręka nie drgnęła”.

Fotograf celowo nie podaje miejsca, w którym zrobiono zdjęcie. Szybko mogliby się znaleźć amatorzy spotkania z niedźwiedziami, a to taka „zabawa” może skończyć się tragicznie.
– Niedźwiedź jest największym drapieżnikiem lądowym, a maksymalny ciężar karpackich osobników przekracza 350 kg. W galopie na krótkich dystansach osiąga prędkość ponad 50 km/h– informuje TPN. – Dziś niedźwiedź potrafi się włamać do samochodu pozostawionych na parkingu, zwłaszcza gdy w bagażniku pozostawiono pachnące zapasy pokarmu. Szkody związane ze wzmożonym apetytem, gdy każde zwierzę gromadzi rezerwy na zimę – wyjaśnia.

Bartłomiej Jurecki jest znanym tatrzańskim fotografem i absolwentem Krakowskiej Szkoły Artystycznej. Jego fotografie niejednokrotnie zdobywają prestiżowe nagrody m.in. w konkursie Grand Press Photo, Wielkim Konkursie National Geographic, IPA International Photography Awards czy Travel Photographer of the Year i cieszą się wielkim uznaniem wśród ludzi. Jego niezwykłe projekty „Twardy jak skała” i „Silna jak halny” przedstawiają portrety górali i góralek razem z opisem ich ciekawego, ale często bardzo trudnego życia.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?