Kolacje jadają w klapkach. Piknikować chcą w jacuzzi. A ręcznik na leżaku rozłożą jeszcze przed świtem.
Najbardziej irytujący turyści świata to Rosjanie. Tak wynika przynajmniej z analizy portalu Zoover, który wypytał o zdanie 12 tys. swoich użytkowników z 20 krajów Europy. Rosjanie zebrali aż 42 proc. wskazań. Niemcy (17 proc.), Anglicy, czy Polacy (13) są daleko w tyle. Jednak nie ma się z czego cieszyć. Także nasi rodacy potrafią narobić wstydu za granicą. Jakie zachowania drażnią najbardziej? Sprawdźcie.
PoprzednieObraz 3 z 13Następne
Eksponowanie nagości
Trudno wyjaśnić ten fenomen. Zdarzają się przypadki, które mogą i ponad 300 dni w roku chodzić odziani od stóp do głów, ale kiedy przychodzi czas wakacji - czas pokazać się z mniej tekstylnej strony. Pal licho, jeśli ma się faktycznie ciało półboskiej modeli lub gwiazdy żurnali. Gorzej jeśli źle dobrane kąpielówki męskie eksponują szlachetne miejsce, gdzie kończą się plecy i rowek a’la schylający się przy pracy hydraulik. Trudno nie łapać się też za głowę widząc w hiszpańskich kurortach niemieckie emerytki dumnie eksponujące nagi biust pamiętający czasy lat 50. (wtedy zapewne był skrzętnie chowany). To wszystko jest kwestią gustu. Ale na pewno kwestią turystycznej głupoty okazuje się być eksponowanie nagości tam, gdzie zwyczajnie jest to niesmaczne i nijak ma się do poszanowania zasad religii.
Fot. Timothy Krause, Flickr.com, CC BY-SA 2.0
Trudno wyjaśnić ten fenomen. Zdarzają się przypadki, które mogą i ponad 300 dni w roku chodzić odziani od stóp do głów, ale kiedy przychodzi czas wakacji - czas pokazać się z mniej tekstylnej strony. Pal licho, jeśli ma się faktycznie ciało półboskiej modeli lub gwiazdy żurnali. Gorzej jeśli źle dobrane kąpielówki męskie eksponują szlachetne miejsce, gdzie kończą się plecy i rowek a’la schylający się przy pracy hydraulik. Trudno nie łapać się też za głowę widząc w hiszpańskich kurortach niemieckie emerytki dumnie eksponujące nagi biust pamiętający czasy lat 50. (wtedy zapewne był skrzętnie chowany). To wszystko jest kwestią gustu. Ale na pewno kwestią turystycznej głupoty okazuje się być eksponowanie nagości tam, gdzie zwyczajnie jest to niesmaczne i nijak ma się do poszanowania zasad religii.
Fot. Timothy Krause, Flickr.com, CC BY-SA 2.0
PoprzednieObraz 3 z 13Następne