Fly4free.pl

Nie trzy, a pięć godzin opóźnienia, żeby dostać odszkodowanie! Aż 66 proc. pasażerów może stracić prawo do rekompensaty

lotnisko
Foto: Dragoncello / Shutterstock
Aż pięć godzin dopuszczalnego opóźnienia bez żadnych konsekwencji – takie zasady proponuje lobby lotnicze podczas dyskusji o nowelizacji rozporządzenia dot. odszkodowań dla pasażerów linii lotniczych. Wydłużenie limitu czasu o 2 godziny sprawi jednak, że prawo do odszkodowania stracą tysiące pasażerów. Nic więc dziwnego, że kancelarie zajmujące się współpracą z takimi osobami biją na alarm!

Unijne prawo związane z odszkodowaniami za opóźnione i odwołane loty jest bez wątpienia jedną z najlepszych rzeczy, jaka spotkała pasażerów w historii lotnictwa. Proste, przejrzyste zasady sprawiły, że w wielu przypadkach otrzymanie odszkodowania jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. Z czasem jednak dookoła rozporządzenia narosło wiele precedensów, pułapek i mitów, które sprawiają, że dziś… zaledwie 30 proc. uprawnionych w ogóle korzysta z możliwości otrzymania odszkodowania. Wielu ekspertów domaga się więc nowelizacji przepisów – a ta jest jednym z celów podczas polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Teraz okazuje się, że nie brakuje też takich, którzy chcieliby zmieniać prawo, ale… na gorsze.

– Europejskie lobby lotnicze forsuje niekorzystne zmiany dla pasażerów. To niedopuszczalny krok wstecz – alarmuje APRA, zrzeszenie kancelarii zajmujących się odzyskiwaniem pieniędzy od linii lotniczych za loty odwołane i opóźnione, cytowane przez Rzeczpospolitą.

Larum podniosło się, gdy Komisja Europejska zaczęła rozważać wydłużenie czasu dopuszczalnego opóźnienia. Aktualnie samolot musi przylecieć do miejsca docelowego 3 godziny po planowanej godzinie lądowania, żeby pasażerom należało się odszkodowanie. Po zmianach mogłoby to być aż 5 godzin. Nowe zasady pozbawiłyby więc tysięcy pasażerów prawa do odszkodowania – kancelaria DelayFix wylicza, że liczba wypłacanych odszkodowań spadnie aż o 66 procent.

Przypomnijmy, że w tej chwili odszkodowanie przysługuje pasażerom, których lot został odwołany lub opóźniony o minimum 3 godziny. Ważne jednak, że takie opóźnienie musi wynikać z winy przewoźnika (a więc nie dotyczy sytuacji, gdy samolot został opóźniony przez warunki atmosferyczne lub strajk kontroli ruchu lotniczego). W zależności od długości lotu, pasażerom przysługuje 250, 400 lub 600 euro.

Ale i ta kwestia w ostatnim czasie budzi gorącą dyskusję. Eksperci zauważają, że kwoty nie były waloryzowane od czasu wprowadzenia rozporządzenia, a więc od 2004 roku. Realnie mają więc o wiele mniejszą wartość niż 20 lat temu. Nie brakuje też głosów, że powinno się jeszcze bardziej uprościć procedury, a przede wszystkim zmusić linie, aby odszkodowania były wypłacane automatycznie.

– Ludzie mają prawo do rekompensaty w przypadku zakłócenia ich lotu. Dlaczego muszą przechodzić przez różne trudności, żeby ją otrzymać? Automatyczna rekompensata to po prostu zdrowy rozsądek – tłumaczy Rob Beenders, belgijski minister ds. ochrony konsumentów w rozmowie z Aviation24.be.

Jak w rzeczywistości będzie wyglądać nowelizacja przepisów i które ze zmian uda się przeforsować? Tego na razie nie wiadomo. Polska zapowiedziała jednak, że w trakcie swojej prezydencji w UE będzie dążyć do uwzględnienia dotychczasowego orzecznictwa TSUE w sprawie rozporządzenia, a także wypracowania szczegółowych rozwiązań dotyczących lotów łączonych i aktualizacji wykazu nadzwyczajnych okoliczności zwalniających przewoźników z odpowiedzialności za odwołanie lub duże opóźnienie lotu.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Odszkodowanie powinno być zależne od ceny biletu...Jeśli ktoś zapłacił 60zł to raczej nie powinien dostawać tyle samo co ktoś kto zapłacil 2000zł...
jp1, 27 lutego 2025, 17:16 | odpowiedz
A jakie znaczenie ma cena biletu? Przecież odszkodowanie nie ma pokryć kosztów alternatywnego transportu (to ma przewoźnik zrobić niezależnie), tylko zrekompensować szkody z powodu nie dotarcia na miejsce o czasie. Czy poleciałem za 60 zł, czy za 2000 zł, to jak się spóźnię na koncert, czy ważne spotkanie, to tak samo jestem poszkodowany. 
jp1 Odszkodowanie powinno być zależne od ceny biletu...Jeśli ktoś zapłacił 60zł to raczej nie powinien dostawać tyle samo co ktoś kto zapłacil 2000zł...
xionc, 27 lutego 2025, 17:30 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »