Fly4free.pl

Nie stać mnie na wakacje w kraju, więc lecę do Włoch. Nie tylko Polacy mają ten problem!

Foto: Alex Ugalek / Shutterstock

Ogromne zainteresowanie wakacjami w kraju sprawiło, że ceny poszły mocno w górę – i to nie tylko w Polsce. Z podobnymi problemami borykają się też m.in. Brytyjczycy i Irlandczycy.

Tegoroczne wakacje w Polsce stały pod znakiem znacznych podwyżek cen, zwłaszcza, jeśli chodzi o noclegi. Średnio przyjmuje się, że ceny poszły w górę nawet o 20 procent, choć w najbardziej atrakcyjnych terminach i najpopularniejszych miejscowościach nad Bałtykiem podwyżki były zdecydowanie większe. Co ciekawe – nie wszędzie ceny rosły jednakowo mocno. Jak bowiem pisaliśmy na naszych łamach, mimo rekordowej liczby turystów pod Tatrami, ceny noclegów w Zakopanem i okolicach nie wystrzeliły w górę. Mimo wszystko jednak planując w tym roku urlop w kraju trzeba było mocniej sięgnąć do portfela. Nie tylko Polacy mieli zresztą taki problem: z podobnymi kłopotami borykają się w te wakacje m.in. Brytyjczycy oraz Irlandczycy.

Drożej o ponad 40 procent, ale…

Kilka dni temu brytyjskie media obiegł raport magazynu konsumenckiego „Which?”, z którego wynika, że średnie ceny krajowych wakacji w Wielkiej Brytanii wzrosły o 41 procent w stosunku do 2019 roku. A to tak naprawdę tylko średnia, która dotyczy tygodniowego wyjazdu do prywatnego domu lub mieszkania. W niektórych miejscowościach ceny wzrosły jeszcze bardziej. Dobrym przykładem jest popularne nadmorskie Brighton, gdzie średnia cena za tygodniowy wynajem w wakacje wzrosła o prawie 90 procent w stosunku do 2019 roku!

– Wakacje w kraju zawsze były drogie, ale w czasie pandemii sytuacja stała się znacznie trudniejsza. Nie dziwi więc, że wielu ludzi zwyczajnie nie stać na wakacje w Wielkiej Brytanii. Nie ulega też wątpliwości, że podwyżki dyktowane przez branżę turystyczną są w wielu przypadkach zbyt wysokie – komentuje Rory Borland, redaktor naczelny „Which?”.

Z raportu wynika, że pod względem kosztów noclegów tańsza od Brighton jest choćby francuska Nicea – tygodniowy pobyt w dobrym hotelu na Lazurowym Wybrzeżu kosztuje ok. 679 GBP, podczas gdy wakacje w krajowym kurorcie to wydatek rzędu 1088 GBP na same tylko noclegi.

Jeszcze większe różnice dotyczą porównania cen w Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Według „Which?” tygodniowy wypoczynek dla 2 osób nad jeziorem Garda to wydatek rzędu 631 GBP, podczas gdy wyprawa do Krainy Jezior w północno-zachodniej Anglii i noclegi nad jeziorem Windermere to wydatek rzędu 2381 GBP!

Brytyjscy turyści nie ukrywają zresztą zdziwienia poziomem cen.

– Przez ostatnie 20 lat zawsze udawało nam się znaleźć jakieś fajne miejsce na urlop w rozsądnej cenie. W tym roku nawet po sezonie, czyli pod koniec września i na początku października ceny są wysokie, a większość miejsc już dawno zajęta – mówi w rozmowie z Euronews pani Laura, która wraz z rodziną chciała spędzić urlop w Walii.

Ku jej zdziwieniu, chatka położona w pobliżu parku narodowego Brecon Beacons, którą w 2018 roku wynajęła na 2 tygodnie za 2500 GBP, dziś jest dostępna za… 1900 GBP, ale na tydzień!

Skąd to wynika? Być może kluczowy jest właśnie jej komentarz – mimo wysokich cen, Brytyjczycy rzucili się na wakacje w kraju, bo mimo wszystko mają gwarancję, że raczej nie obejmą ich turbulencje związane z ewentualną zmianą restrykcji. Tak jak choćby brytyjskich turystów przebywających w Czarnogórze, którzy w ostatni weekend desperacko szukali lotów powrotnych do kraju, by zdążyć z powrotem do poniedziałku i jednocześnie uniknąć wpadnięcia w kwarantannę, po zmianach wprowadzonych przez brytyjski rząd.

Dublin flagi
Foto: Shutterstock

Podobna sytuacja ma zresztą miejsce w Irlandii

Tu ceny porównała np. firma turystyczna Click&Go, według której za 683 EUR podróżni mogą zarezerwować tygodniowy pobyt na Lanzarote z wylotem liniami Aer Lingus z Dublina. Dla porównania – siedem noclegów w hotelu na południu Irlandii to wydatek wyższy o 176 EUR, a należy doliczyć do tego jeszcze koszty transportu i posiłki.

Część ekspertów wskazuje na to, że choć ceny są faktycznie wysokie, to planując urlop w Irlandii czy Wielkiej Brytanii wciąż można uniknąć płacenia fortuny – należy jednak unikać najbardziej popularnych i zatłoczonych turystycznie miejsc, a do tego próbować rezerwować noclegi bezpośrednio u hotelarzy zamiast posiłkować się porównywarkami cen, co ma rzekomo gwarantować niższe stawki.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »