więcej okazji z Fly4free.pl

Nie przesadzają? Koniec jednodniowych wizyt w Wenecji plus bilety wstępu do miasta?!

wenecja
Foto: ESB Professional, Shutterstock
Ogromny napływ turystów i problemy w codziennym funkcjonowaniu miasta to jedno... ale propozycje TAKICH obostrzeń? Czy władze Wenecji nie chcą posunąć się o krok za daleko? 

Karnawał w Wenecji czas zacząć. Już za kilka dni miasto zostanie dosłownie zalane milionami turystów, chcącymi na własne oczy zobaczyć owo legendarne wydarzenie. Ale coś, co jest turystyczną atrakcją, dla władz miasta oraz części branży turystycznej zaczyna być przekleństwem.

Dlaczego jest to takim problemem? Zdaniem wielu osób, niekontrolowana turystyka może doprowadzić do zagrożeń dziedzictwa kulturowego Włoch. Już teraz turyści szczelnie wypełniają wszystkie place i zakątki tego włoskiego miasta. A sami mieszkańcy twierdzą, iż życie w takim tłoku przestaje mieć większy sens. Dlatego poważnie rozważane są zmiany, mające na celu… zmniejszenie liczby osób, które przyjeżdżają do Wenecji tylko na jeden dzień, nie mając zarezerwowanego noclegu.

Burmistrz Wenecji (jak czytamy w next.gazeta.pl) twierdzi, że władze miasta mają kilka pomysłów na ograniczenie liczby turystów. Luigi Brugnaro wspomina m.in. o wprowadzeniu biletów wstępu do miasta. O krok dalej idą władze stowarzyszenia hotelarzy, które postulują aby w szczycie sezonu wpuszczać do Wenecji tylko tych turystów, którzy mają zarezerwowany nocleg.

Czy to oznacza koniec szybkich odwiedzin Wenecji? Czy nie jest to zbytnie ingerowanie w przepływ turystów i ich plany związane z wyjazdami? Wenecja nie jest pierwszym miejscem, które rozważa (lub wręcz zastosowało) ograniczenia lub limity liczby turystów. Jak myślicie: to dobry pomysł?

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
To zależy
BukaBuka, 21 lutego 2017, 12:07 | odpowiedz
Miałem chęć się wybrać, ale jak są aż tacy gościnni to sobie podaruję. Odbije im się to, jeszcze sami zobaczą;)
gdanszczanin, 21 lutego 2017, 12:12 | odpowiedz
Jak sprawdzą, czy ktoś ma zarezerwowany nocleg? Bilety wstępu wydają się najsensowniejszym pomysłem. Mogą być np. wliczone w cenę transportu na wyspę.
Arek, 21 lutego 2017, 12:18 | odpowiedz
W Radomiu nie ma takich problemów.
Chytra, 21 lutego 2017, 12:19 | odpowiedz
Turyści są zagrożeniem dla dziedzictwa kulturowego Włoch a już hordy zwożonych nielegalnych imigrantów już nie... Włoska logika..
rr86, 21 lutego 2017, 12:23 | odpowiedz
Właśnie przed chwilą wróciliśmy z Wenecji. Pomimo, że nie było jeszcze głównych wydarzeń w ten weekend to i tak przecisnąć się w wąskich uliczkach graniczyło z cudem. Normalnie jak pielgrzymki do Mekki. Luźno robiło się około 19.
HotBurrito, 21 lutego 2017, 12:24 | odpowiedz
karnawał już się zaczął a w zasadzie kończy ;)
sylwia, 21 lutego 2017, 12:37 | odpowiedz
Chytra W Radomiu nie ma takich problemów.
Mimo że w Radomiu uchalono Konstytucję Nihil Novi, Odebrano Hołd Krzyżacki, Mieszkał Wajda, Kochanowski, Gombrowicz, Brand i Malczewski... I nadal można do Radomia wjechać za free, a nawet przylecieć małym Sprint Air :)
Julek, 21 lutego 2017, 13:02 | odpowiedz
A kto by chcial jechac na te bagna?
What, 21 lutego 2017, 13:03 | odpowiedz
A z Poznania znowu nic :(
Smuteczek, 21 lutego 2017, 14:20 | odpowiedz
What A kto by chcial jechac na te bagna?
jakieś 20 mln turystów rocznie
jasiu, 21 lutego 2017, 14:22 | odpowiedz
Moim zdaniem Wenecja jest piękna i warto zostać tam przynajmniej dwa dni. Mam wrażenie, że turyści ją "zadeptują" a przekleństwem są właśnie turyści "na pół dnia", którzy wpadają na plac św. Marka i lecą dalej, niektóry nie wiedzą nawet, że są istnieją też inne, warte odwiedzenia, wyspy. Mimo wszystko uważam, że takie radykalne rozwiązania to nie jest najlepszy pomysł, bo Wenecja zwyczajnie stanie się półmartwym skansenem.
Marty, 21 lutego 2017, 22:05 | odpowiedz
Marty Moim zdaniem Wenecja jest piękna i warto zostać tam przynajmniej dwa dni. Mam wrażenie, że turyści ją „zadeptują” a przekleństwem są właśnie turyści „na pół dnia”, którzy wpadają na plac św. Marka i lecą dalej, niektóry nie wiedzą nawet, że są istnieją też inne, warte odwiedzenia, wyspy. Mimo wszystko uważam, że takie radykalne rozwiązania to nie jest najlepszy pomysł, bo Wenecja zwyczajnie stanie się półmartwym skansenem.
Wenecja podobno już stała się półmartwym skansenem, wydmuszką.
monia, 22 lutego 2017, 9:05 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »