Jeśli lubicie chodzić po górach, nie boicie się wysokości i marzycie o wyjeździe dalszym niż w Tatry, ten artykuł jest dla Was.
Drabiny, łańcuchy, kładki nad przepaścią i wiszące mosty – przedstawiamy wybór emocjonujących szlaków dla wytrawnych piechurów, posiadających doświadczenie w turystyce wysokogórskiej i poszukujących silnych wrażeń. Niezależnie od trudności trasy, wizyta w każdym z poniższych miejsc gwarantuje przypływ adrenaliny.
Podkreślamy, że niektóre z niżej wymienionych tras wymagają bardzo dobrej kondycji i umiejętności korzystania ze sprzętu do asekuracji. Jeśli nie mieliście dotychczas do czynienia wysokogórskimi szlakami, mierzcie siły na zamiary i nie podejmujcie ryzykownych decyzji.
PoprzednieObraz 5 z 8Następne
Stalowe ścieżki
Via ferrata (z włoskiego "żelazna droga") to ubezpieczony szlak wysokogórski, wyposażony w linę stalową, klamry, drabinki i mosty. Pierwsze tego typu trasy zbudowano w Dolomitach podczas I wojny światowej, w celu ułatwienia przemieszczania się żołnierzy. Do przejścia takiego szlaku potrzebny jest klasyczny sprzęt przeznaczony do asekuracji - uprząż wspinaczkowa, lonża z absorberem energii i kask (do wypożyczenia u organizatorów wycieczek i w wielu schroniskach). Oprócz tego konieczne jest doświadczenie w turystyce wysokogórskiej. "Żelazne ścieżki", które dają przedsmak prawdziwej wspinaczki, można znaleźć w wielu europejskich państwach, m.in. we Włoszech, Niemczech, Francji, Austrii, Słowenii, Szwajcarii i Hiszpanii.
Przed wyjściem w góry należy sprawdzić stopień trudności "żelaznej perci" (skala od 1 do 5) i aktualną prognozę pogody. W Dolomitach jest sporo średnio trudnych tras, na których można nauczyć się zasad posługiwania się sprzętem asekuracyjnym - najlepiej w towarzystwie osoby bardziej doświadczonej. Do umiarkowanie wymagających szlaków należą np. Via ferrata Merlone-Ceria i Ra Gusela.
Fot. Justin Clements, Flickr
Via ferrata (z włoskiego "żelazna droga") to ubezpieczony szlak wysokogórski, wyposażony w linę stalową, klamry, drabinki i mosty. Pierwsze tego typu trasy zbudowano w Dolomitach podczas I wojny światowej, w celu ułatwienia przemieszczania się żołnierzy. Do przejścia takiego szlaku potrzebny jest klasyczny sprzęt przeznaczony do asekuracji - uprząż wspinaczkowa, lonża z absorberem energii i kask (do wypożyczenia u organizatorów wycieczek i w wielu schroniskach). Oprócz tego konieczne jest doświadczenie w turystyce wysokogórskiej. "Żelazne ścieżki", które dają przedsmak prawdziwej wspinaczki, można znaleźć w wielu europejskich państwach, m.in. we Włoszech, Niemczech, Francji, Austrii, Słowenii, Szwajcarii i Hiszpanii.
Przed wyjściem w góry należy sprawdzić stopień trudności "żelaznej perci" (skala od 1 do 5) i aktualną prognozę pogody. W Dolomitach jest sporo średnio trudnych tras, na których można nauczyć się zasad posługiwania się sprzętem asekuracyjnym - najlepiej w towarzystwie osoby bardziej doświadczonej. Do umiarkowanie wymagających szlaków należą np. Via ferrata Merlone-Ceria i Ra Gusela.
Fot. Justin Clements, Flickr
PoprzednieObraz 5 z 8Następne






