„Nie mamy państwa wagonu i co nam pan zrobisz” Konkurent PKP zaliczył pierwszą wtopę i zostawił pasażerów na lodzie
Co było powodem problemów RegioJet?
Powodem zamieszania były problemy ze skompletowaniem składu, który miał obsługiwać trasę między największymi polskimi miastami. W pociągu zabrakło wagonu nr 4, na który czeski przewoźnik wcześniej sprzedawał bilety.
W związku z tym dziesiątki pasażerów zostały pozostawione same sobie. Rano na ich telefonach pojawiła się jedynie wiadomość (w języku czeskim!) z prośbą o zmianę planów i podróż innym środkiem transportu.
– Z przyczyn technicznych […] podróż wagonem nr 4 nie będzie możliwa. Rezerwacji nie można przenieść nigdzie indziej, ponieważ nie ma wystarczającej liczby miejsc w tym połączeniu. Zdecydowanie zalecamy anulowanie biletu i skorzystanie z innego połączenia. Przepraszamy za niedogodności – czytamy w komunikacie RegioJet.
Wyspa Malta od 2077 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Modlin)
Riwiera Olimpijska od 2481 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Sharm El Sheikh od 1717 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Problem w tym, że wiadomość do pasażerów została wysłana o 8:42 – czyli nieco ponad pół godziny przed planowaną godziną odjazdu. Dla wielu z nich było to już zbyt późno, by szukać jakiejkolwiek alternatywy.
Najbliższe bezpośrednie połączenie – już na pokładzie PKP Intercity – odjeżdżało o 9:40, ale podróż do Warszawy trwała nim ponad 4 godziny. Chwilę później z Krakowa Głównego ruszał także pociąg Express InterCity Premium. Kupując bilet z godzinnym wyprzedzeniem trzeba było się jednak liczyć z wydatkiem 169 zł – zamiast 19 zł w RegioJet.
– Na starcie mnie to zniechęciło do korzystania z usług RegioJet. Przeszło mi przez myśl, żeby przejechać 3 godziny na stojąco, ale odpuściłem…Akurat znaleźć do Warszawy pociąg to nie problem, tylko już niestety dwa razy drożej. Nie mówiąc o cenie za Pendolino – pisze w mediach społecznościowych jeden z pokrzywdzonych pasażerów.
Zwróciliśmy się do RegioJet z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Do momentu publikacji tego tekstu nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.
👉 Co się stało – RegioJet nie skompletował składu i zabrakło wagonu nr 4, na który wcześniej sprzedał bilety.
👉 Kiedy poinformowano pasażerów – SMS z zaleceniem anulowania rezerwacji dotarł o 8:42, czyli tuż przed odjazdem.
👉 Jakie były opcje – Najbliższe połączenia oferowało PKP Intercity, ale były dużo droższe i znacznie wolniejsze. Pendolino kosztowało tego dnia 169 zł, zamiast 19 zł w RegioJet.
👉 Co mówią pasażerowie – Wielu czuje się pokrzywdzonych. „Na starcie mnie to zniechęciło do korzystania z usług RegioJet. ” – pisze jeden z nich.





