Nawet 2 godziny szybciej niż rok temu! Na tych ponad 20 trasach PKP Intercity pociągi pojadą znacznie krócej
Jakie nowości szykuje PKP Intercity?
PKP Intercity pochwaliło się w piątek nowym rozkładem jazdy, który wejdzie w życie od grudnia. Oprócz nowych tras (w tym nowych przystanków Pendolino) była też mowa o nowościach ofertowych (w tym wyczekiwanym od lat programie lojalnościowym, który zostanie uruchomiony 22 kwietnia), najciekawiej prezentuje się jednak zestawienie połączeń, na których pociągi narodowego przewoźnika drastycznie przyspieszą.
Sharjah od 2948 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Manama od 2499 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Fuerteventura od 2359 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Na których trasach pojedziemy szybciej?
Z przygotowanego przez PKP Intercity zestawienia wynika, że na ponad 20 trasach pociągi PKP Intercity pojadą szybciej niż jeszcze w ubiegłym roku.
Zakres przyspieszenia jest różny. Na niektórych trasach jest on symboliczny, bo już wcześniej czas przejazdu drastycznie się skrócił. Tak jest choćby na trasie z Warszawy do Szczecina, gdzie najszybsze pociągi pokonają tę trasę w czasie 4 godzin i 11 minut.(6 minut szybciej niż we wciąż trwającym rozkładzie jazdy), jednak gdzie znaczące przyspieszenie miało miejsce już rok temu.
Są też jednak przypadki bardziej drastycznie. Na trasie z Białegostoku do Krakowa najszybszy pociągi pojedzie w 4 godziny i 7 minut (o 1 godzinę i 42 minuty szybciej niż rok wcześniej) czy z Suwałk do Krakowa (czas przejazdu 6 godzin i 11 minut, o 1 godzinę i 59 minut szybciej niż w obecnym rozkładzie jazdy).
Widocznie przyspieszą też pociągi na innych kluczowych trasach. Z Warszawy do Torunia najszybsze składy będą jechać równo 2 godziny (o 11 minut szybciej niż w obecnym rozkładzie), a z Warszawy do Bydgoszczy w 2 godziny i 34 minut (o 14 minut szybciej). Z kolei na trasie z Trójmiasta do Zakopanego najszybszy pociąg pojedzie w 6 godzin i 58 minut (o 91 minut szybciej niż obecnie).
„Chcemy, żeby pasażerowie przesiadali się z samochodów do pociągów”
Obecny na konferencji prasowej PKP Intercity Piotr Malepszak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury tłumaczył, że kolejowy przewoźnik szuka każdej okazji, by zmieniać przyzwyczajenia podróżnych.
– Oprócz kluczowych tras wyszukujemy też połączenia, gdzie infrastruktura drogowa nie jest idealnie rozwinięta i w efekcie pociąg już na starcie ma przewagę nad podróżą autem. Tak jest choćby na trasie z Torunia do Olsztyna, gdzie czas podróży także zostanie skrócony. Celem PKP Intercity jest przekonanie jak największej liczby pasażerów do tego, aby przesiedli się z własnych aut do pociągów – mówi Malepszak.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?