Nasi sąsiedzi otwierają granice. A kolejny kraj dodaje Polskę do „zielonej listy”!

Ukraina wprowadziła zakaz wjazdu dla obcokrajowców pod koniec sierpnia z powodu rosnącej liczby nowych zakażeń COVID-19. Zakaz miał obowiązywać przez miesiąc i jak informuje Andrij Dimczenko, rzecznik ukraińskiej straży granicznej, przestał on obowiązywać od północy w poniedziałek.

Demczenko zaznaczył, że nie ma obecnie sprecyzowanych wymagań wobec obcokrajowców dotyczących konieczności poddania się samoizolacji. Ukraińskie media informują, że obcokrajowców najpewniej obowiązywać będą takie same regulacje jak Ukraińców.

W myśl obecnych przepisów ewentualne restrykcje wjazdowe są zależne od sytuacji epidemicznej z kraju, z którego podrózuje dana osoba. a państwo o znacznym stopniu rozprzestrzeniania się koronawirusa uznaje się kraj, w którym liczba nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu ostatnich 14 dni przewyższa liczbę takich przypadków na Ukrainie. W razie przyjazdu z takiego kraju konieczne jest poddanie się samoizolacji, która może być zakończona wcześniej w przypadku otrzymania negatywnego testu na COVID-19. W przypadku Polski wskaźnik ten jest znacząco niższy.

Słowenia dodaje Polskę do “bezpiecznej listy”

Jednocześnie dobre wieści przychodzą do Polski ze Słowenii: od dzisiaj zostaliśmy dodani na oficjalną zieloną listę “bezpiecznych” krajów. Oznacza to, że obywatele naszego kraju mogą bez żadnych restrykcji przybywać do tego kraju, dozwolony jest także oczywiście tranzyt. Razem z Polską, na zieloną listę awansowały też Serbia. Cypr, Litwa, Łotwa, Finlandia, Australia, Korea Południowa, Nowa Zelandia i Urugwaj. Na oficjalnej liście znajduje się w sumie 11 krajów.