Największa linia świata usuwa wszystkie sizery do kontroli bagażu podręcznego! „Wszelkie wątpliwości na korzyść pasażera”
Od kiedy linia American Airlines usunie miarki bagażu podręcznego z lotnisk?
Miarki bagażu podręcznego to zdecydowanie najbardziej znienawidzone przedmioty na lotniskach w ostatnich miesiącach. Zwłaszcza wśród pasażerów Wizz Aira i – przede wszystkim – Ryanaira. Irlandzka linia rozpoczęła bowiem krucjatę przeciw pasażerom próbującym lecieć ze zbyt dużym bagażem podręcznym. Efekt to zatrzymywanie ludzi na bramkach, konieczność dopłaty za większe bagaże i tysiące zestresowanych pasażerów. Okazuje się jednak, że można egzekwować przepisy w znacznie bardziej komfortowy sposób dla pasażerów. Świadczy o tym decyzja największej linii lotniczej świata pod względem liczby obsłużonych podróżnych, czyli American Airlines (249 mln pasażerów w ubiegłym roku), która od poniedziałku 6 października usunie wszystkie sizery spod swoich gate’ów na lotniskach. Jednocześnie linia lotnicza wprowadziła zmiany do swojej polityki dotyczącej bagażu podręcznego.
Dahab od 2895 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Djerba od 2140 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Hurghada od 1967 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Jak wyglądają nowe zasady kontroli bagażu podręcznego?
Sizery bagażu podręcznego będą wciąż dostępne w części ogólnodostępnej lotnisk, ale będą pełniły głównie funkcję informacyjną. Korzystać z nich będą pasażerowie, którzy nie są pewni czy ich bagaż podręczny ma odpowiednie wymiary. Usunięcie miarek z gate’ów nie oznacza, że kontroli wymiarów już nie będzie, ale pracownicy linii będą je sprawdzać w oparciu o własną ocenę, a nie wkładanie walizek do mierników. Co ważne, ewentualne dodatkowe opłaty pasażerowie będą musieli uiszczać tylko w przypadku rażącego naruszenia wymiarów. A – to chyba najważniejsza zmiana – linia American Airlines podkreśla, że „wszelkiego rodzaju wątpliwości mają być rozpatrywane na korzyść pasażerów”. Oznacza to, że jeśli nasz bagaż jest minimalnie zbyt duży, nikt nie będzie robił z tego powodu afery.
Dlaczego American Airlines zdecydował się na zmianę swojej polityki bagażowej?
Jak czytamy, głównym powodem ma być usprawnienie boardingu, czyli procesu wchodzenia na pokład. Konieczność wkładania i wyjmowania bagażu z sizerów podczas wyrywkowych kontroli mocno spowalnia bowiem cały proces. Z jednej strony ten argument ma ręce i nogi – z drugiej jednak pewna uznaniowość przy selekcji bagaży, które są zbyt duże, może doprowadzić potencjalnie do jeszcze większego wydłużenia czasu wchodzenia na pokład. Czy pomysł się sprawdzi? Czas pokaże.
Czy inne linie pójdą w ślady American Airlines?
Z pewnością pasażerowie Ryanaira życzyliby sobie, by irlandzka linia zdecydowała się na podobny krok. Warto jednak pamiętać, że American Airlines nie jest pierwszą dużą linią, która zdecydowała się na likwidację sizerów. Linia United Airlines zrobiła to samo już w 2020 roku. Wówczas linia tłumaczyła tę zmianę tym, że chce, aby boarding był mniej stresującym doświadczeniem dla pasażerów.
👉 Sizery pozostaną dostępne tylko w strefach ogólnodostępnych, pełniąc funkcję informacyjną dla pasażerów.
👉 Pracownicy będą oceniać wymiary bagażu na oko, a wątpliwości rozstrzygane będą na korzyść pasażera.
👉 Zmiana ma na celu zmniejszenie stresu i usprawnienie obsługi pasażerów, podobnie jak wcześniej w United Airlines.





