Nie lubisz tłumów? W tych pięknych miejscach ich nie spotkasz – oto najmniej “turystyczne” kraje świata
Kraj pełen pięknych zabytków, zjawiskowych miejsc i w dodatku niedrogi? Nie ma szans, żeby nie było tu już tłumów turystów! A jednak – w najnowszym zestawieniu zebrano kraje, w których stosunkowo najtrudniej zginąć w tłumie innych zwiedzających.
Ranking opracowany przez Bank Światowy opiera się na prostym założeniu: to stosunek liczby mieszkańców do liczby obcokrajowców odwiedzających dany kraj.
Co z niego wynika? Że najmniej turystycznym, ale jednocześnie mającym ogromny potencjał, krajem na całym świecie jest Bangladesz. Kraj, który zamieszkuje ponad 160 mln mieszkańców, raczej nie cieszy się wielkim zainteresowaniem turystów. Choć z drugiej strony, z roku na rok jest ono coraz większe: w 2014 r. Bangladesz odwiedziło ledwie 125 tys. turystów (w oparciu o te dane wyliczono współczynnik Banku Światowego), w zeszłym roku – już ponad 600 tys. odwiedzających.
W Bangladeszu na jednego turystę przypada więc 1273 miejscowych. Na kolejnych miejscach w rankingu znalazły się Gwinea i coraz bardziej popularna w Europie Mołdawia (gdzie jeden turysta przypada na 323 miejscowych).
Na czwartym miejscu najmniej odkrytych turystycznie krajów świata znajdują się Indie. To może trochę zaskakiwać – kraj odwiedza ponad 15 mln zagranicznych turystów rocznie. Jednak, gdy porównamy to z liczbą mieszkańców tego kraju (1,339 mld ludzi) to okaże się, że turyści dosłownie giną w masie obywateli tego kraju.
Oczywiście, na liście nieturystycznych krajów jest cała masa miejsc, gdzie ze względów bezpieczeństwa lepiej samemu się nie zapuszczać (Burkina Faso, Czas, Mali czy Wenezuela), ale zdecydowana większość państw jest zdecydowanie godna odwiedzin.

Wśród krajów, na które należy zwrócić uwagę są Etiopia (126 miejscowych na turystę), zjawiskowy Madagaskar (106 miejscowych na turystę) i Sudan (58 miejscowych na turystę). Warto zwrócić też uwagę na to, że wśród nieodkrytych pereł turystycznych w rankingu znajduje się też… Białoruś.
A najbardziej turystyczne kraje?
Ranking Banku Światowego nie jest bardzo dokładny – nie obejmuje na przykład Watykanu zamieszkanego przez ledwie 1000 mieszkańców, którego odwiedza 5,5 mln zagranicznych turystów. Nie wszystkie dane są też bardzo świeże – znajdująca się w rankingu najbardziej turystycznych krajów Islandia obecnie jest odwiedzana przez 2,2 mln zagranicznych turystów. Oznacza to, że obecnie w tym kraju 6 turystów przypada na 1 mieszkańca.
Islandia jest więc jednym z najbardziej “turystycznych” krajów świata. Są jednak miejsca, gdzie turystów jest zdecydowanie więcej. Jak wygląda czołówka tego rankingu?

Tu oczywiście nie ma wielkich zaskoczeń, bo na czele znalazły się kraje relatywnie niewielkie, które cieszą się dużą popularnością wśród turystów. Nie dziwią więc wysokie miejsca San Marino, Monako czy Malty. Z drugiej strony, tak jak w przypadku Islandii, widzimy, że jest wiele krajów, które mają potencjał, by pod względem turystycznego zainteresowania piąć się w górę. Takim przykładem jest np. Chorwacja, która w kolejnych edycjach raportu powinna znaleźć się wyżej w tabeli, gdyż liczba turystów odwiedzająca Dubrownik, Split i inne chorwackie kurorty, cały czas rośnie.