Ruszył najlepszy sezon zorzowy od 11 lat. Sprawdź gdzie, kiedy i jak zobaczyć zorzę polarną
Jeśli na twojej podróżniczej liście marzeń widnieje obserwacja zorzy polarnej, to tej zimy masz najlepszą okazję by spróbować upolować to niezwykłe zjawisko. Jest to bowiem najlepszy sezon od lat i… długo się nie powtórzy. Dlaczego akurat teraz i czy to znaczy, że w następnych latach czeka nas zorzowa posucha? Wyjaśniamy.
Sharm El Sheikh od 2104 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Djerba od 2053 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Bodrum od 2214 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Dlaczego właśnie sezon 2025/2026 to czas idealny na zorzę?
Tłumacząc w uproszczeniu – zjawisko zorzy polarnej związane jest z aktywnością Słońca: burze magnetyczne, wyrzuty plazmy, wzmożone wiatry słoneczne powodują, że na Ziemię dociera więcej naładowanych cząstek, które wchodzą w interakcję z atmosferą i polem magnetycznym naszej planety.
Mówiąc krótko – im większa aktywność Słońca, tym większa szansa na zorzę polarną. Ale aktywność ta nie jest stała. Słońce działa bowiem w cyklu trwającym średnio około 11 lat, a jego kulminacyjny moment to okres, w którym warunki dla zorzy stają się najbardziej sprzyjające. I zgadnij co?! TO WŁAŚNIE TERAZ!
Mniej więcej od 2024 roku stopniowo zbliżaliśmy się do szczytu cyklu słonecznego – co można było zauważyć chociażby po zwiększonej liczbie zórz polarnych nie tylko na typowo arktycznych szerokościach, ale i nieco dalej na południe.
Zgodnie z prognozami astronomicznymi, tegoroczny sezon zimowy będzie najprawdopodobniej najlepszym – zarówno porównując do lat ubiegłych, jak i sezonów, które będziemy obserwować w najbliższych latach. Następnego szczytu można się spodziewać za kolejnych 11 lat.
Warto jednak pamiętać, że możliwość zobaczenia zorzy polarnej nadal zależy od pogody, czystości ciemnego nieba, minimalnego zanieczyszczenia świetlnego i… szczęścia. Jej magia tkwi nie tylko w intensywnych kolorach, ale również w braku gwarancji na jej „upolowanie”.
W jakich krajach można zobaczyć zorzę polarną?
Oczywiście miłośnicy zorzy polarnej mogą dopomóc szczęściu i znacznie ułatwić sobie poszukiwania. Planując zimowe wyjazdy warto wybierać te daleko na północnych szerokościach geograficznych i z dobrym dostępem do ciemnego nieba.
Najlepsze kraje do obserwacji zorzy polarnej to między innymi:
- Norwegia (Północna Norwegia, regiony wokół Tromsø i Lofotów) – infrastruktura turystyczna na wysokim poziomie, duża szansa na nocne polowania.
- Islandia – cała wyspa oferuje dobre warunki, a dzięki dobrej infrastrukturze turystycznej łatwo znaleźć wycieczki i przewodników (jeśli takich potrzebujesz).
- Finlandia (szczególnie Laponia) – mnóstwo lokalnych agencji turystycznych oferujących wycieczki na zorzę.
- Szwecja (północne obszary, np. Abisko)
- Kanada i Alaska – zdecydowanie droższa i solidniejsza wyprawa, ale może być naprawdę spektakularna
Wymienione miejsca to typowe kierunki, w których infrastruktura, dostępność i warunki pogodowe są zoptymalizowane pod obserwacje zorzy. Oczywiście na liście mogłaby znaleźć się również Rosja, ale wykluczyliśmy ją ze względu na geopolitykę i ograniczenia turystyczne.
Warto też zauważyć, że w ostatnich latach nawet w Polsce pojawiały się szanse na obserwację zorzy polarnej. Są one jednak znacznie rzadsze. W dodatku bardzo rzadko udaje się zebrać komplet sprzyjających warunków – brak chmur, ciemne nocne niebo, minimalne światła, czyste powietrze i do tego jeszcze dobra prognoza zorzowa.
Jak zorganizować wyjazd na zorzę polarną?
Choć zjawisko jest spektakularne, osiągnięcie sukcesu wymaga przemyślanej strategii. Po pierwsze: wybierz miesiące od późnej jesieni do wczesnej wiosny (zwykle październik-marzec) – wtedy noce są najdłuższe, a szansa na ciemne, klarowne niebo największa.
Po drugie: zarezerwuj nocleg z dala od miejskich świateł – im więcej światła sztucznego, tym gorszy kontrast zorzy. W dodatku nie musisz spędzać całej nocy na zewnątrz, wystarczy tylko pilnować alertów. Rezerwując nocleg w mieście – licz się z ciągłymi wyjazdami „za miasto”.
Po trzecie: śledź indeks Kp i prognozy geomagnetyczne – wysoki Kp oznacza większe szanse na spektakl. Nie jesteś przekonany, czy umiesz dobrze odczytywać prognozy? Skorzystaj z darmowych aplikacji, jak np. Aurora.
Warto też być przygotowanym na zimno, zmienność pogody i… brak gwarancji – w końcu magia zorzy polega także na tym, że nigdy nie wiadomo, czy się pojawi. Dlatego dobrze mieć elastyczny plan, sporo czasu cierpliwość i przygotowany aparat (koniecznie ze statywem). Zdarza się, że zorza nie jest widoczna gołym okiem, ale przez obiektyw już tak. Nie zapomnij też o termosie, ciepłych ubraniach, czołówce (z czerwonym światłem) i dobrym nastawieniu.
Podsumowanie
Zbliżający się sezon 2025/2026 jest wyjątkowy – szczyt aktywności słonecznej oznacza, że teraz twoje szanse na obserwację są zdecydowanie podwyższone. Wybierz dobre miejsce, zabierz odpowiednie towarzystwo, włącz cierpliwość i licz na szczęście. A szukanie najlepszych okazji na tanie loty do Norwegii, Finlandii, na Islandię i w innych kierunkach idealnych na zorzę polarną – zostaw nam.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?