więcej okazji z Fly4free.pl

Najlepsze zawody dla kochających podróże cz. 2 – czas na zmiany?

Foto: Paweł Kunz, Fly4free.pl
Pamiętacie naszą listę zawodów wręcz stworzonych dla ludzi takich jak wy, czyli uwielbiających podróżować? Zgodnie z obietnicą, uzupełniliśmy ją o nowe propozycje.

Życie dopisało ciekawy scenariusz do mojego ostatniego artykułu, w którym prezentowałem wam listę zawodów, umożliwiających podróżowanie i jednocześnie zarabianie pieniędzy (jeżeli jeszcze go nie przeczytaliście, możecie nadrobić zaległości).

W ciągu ostatnich kilku dni, podczas mojej podróży napotkałem szereg osób, w sposób praktyczny realizujących swoją pasję podróżniczą: przemieszczających się po świecie, zwiedzających… a zarazem uzupełniających swoje zasoby finansowe, bądź pracujących w podróży.

– To naprawdę nie jest aż takie niewykonalne, jak na pierwszy rzut oka może się wydawać – śmieje się Hans, ustawiając swój sprzęt do przygotowania kolejnej zdjęciowej panoramy Kaukazu.

Johannes ( „– mów mi Hans”) to młody Austriak. Dużo podróżuje. I dzięki podróżom zarabia. W jaki sposób? I jakie inne zawody dają gwarancję przemieszczania się po świecie w ramach pracy?

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Zapomniałeś o sportowcach
na91, 26 października 2016, 20:02 | odpowiedz
powtórzę się - sportowiec.
luzak, 26 października 2016, 20:13 | odpowiedz
dziewczyna do towarzystwa
sylwia, 26 października 2016, 20:52 | odpowiedz
Wybranie geologii jako kierunku studiów zdecydowanie było dobrą decyzją :D
sulkysmile, 26 października 2016, 21:11 | odpowiedz
Skończyłem nie dawno studia na Akademii Morskiej w Szczecinie. Poszedłem na ten kierunek właśnie ze względu na możliwość zwiedzenia świata i jeszcze do tego dobrych zarobków. Nie zaznałem jednak dużo pracy marynarza, bo wypływałem tylko pół roku na morzu. Pracowałem na statku przewożącym suchy ładunek masowy np. pszenicę. Pływaliśmy po pięknym rejonie Morza Karaibskiego, mi było dane szczęście lądować w małych portach, gdzie mogłem wyrwać się na parę godzin i coś pozwiedzać. Nasz statek miał w takich portach wyładunek do 2 tygodni, jednak ciężko coś zobaczyć, gdy trzeba wracać na swoją wachtę. Na kontenerowcach mają jeszcze gorzej, często jest to jeden dzień załadunku/wyładunku i dalej w drogę, tak więc marynarz może powiedzieć, że zwiedził pół świata, ale w większości są to jedynie keje portowe, bądź jak ma szczęście miasta portowe.
z46h1, 26 października 2016, 21:17 | odpowiedz
Marynarz w kulejacym sektorze Oil and Gas. Przeloty biznes klasa, pobyty w dobrych hotelach, wyjazdy na szkolenia do Singapuru, Norwegii, Chin. Zarobki spore, mozna pozwiedzac w czasie wolnym, pracujac w rotacji 4tyg/4tyg w domu. Pracujac na statkach pasazerskich mozna w 6 miesiecy odwiedzic prawie 30 krajow, polecam.
Plywam, 26 października 2016, 21:52 | odpowiedz
Dodatkowo wszystkie zawody, które mozna wykonywać zdalnie. Może to być administrator systemu, copywriter, wsparcie It, dodatkowo opcji pracy w podróży jest cała masa. Są nawet specjalne portale stworzone specjalnie dla podróżujacych, gdzie można znaleźć aktualne, dorywcze prace, w każdym miejscu na świecie ( praca za barem w hostelu, restaruacji itp). Mozliwości jest masa- trzeba tylko się odważyć i ruszyć :)
Julia, 26 października 2016, 22:19 | odpowiedz
Julia Dodatkowo wszystkie zawody, które mozna wykonywać zdalnie. Może to być administrator systemu, copywriter, wsparcie It, dodatkowo opcji pracy w podróży jest cała masa. Są nawet specjalne portale stworzone specjalnie dla podróżujacych, gdzie można znaleźć aktualne, dorywcze prace, w każdym miejscu na świecie ( praca za barem w hostelu, restaruacji itp). Mozliwości jest masa- trzeba tylko się odważyć i ruszyć
jakieś konkretne przykłady tych portali? Zaciekawiłaś mnie..
mi Bonita tu Guapo, 26 października 2016, 22:36 | odpowiedz
"Modelka" która jeździ na jachty do szejkow.
Szok, 26 października 2016, 22:54 | odpowiedz
Byłam marynarzem przez ponad dwa lata na masowcach, wybrałam ten zawód właśnie ze względu na możliwość podróżowania. Wszystko zależy od typu statku / armatora, jeśli ktoś jest nastawiony na podróże i sporo wolnego czasu na zwiedzanie to nie powinien wybierać pracy na typach statków, które w portach stoją krótko, poza tym tak jak w większości zawodów - im wyższe kwalifikacje i doświadczenie tym bardziej można przebierać w ofertach. Dla mnie pod kątem podróżowania praca właśnie na masowcu była idealna - zwiedziłam wiele krajów na kilku kontynentach, 1-2 tygodniowe pobyty w porcie przy pracy 4/8 (4h pracy 8h wolnego) pozwalały niemal codziennie spędzić kilka godzin na poznawaniu nowego miejsca. Wiele z tych miejsc było tym bardziej interesujących, że zupełnie pomijanych przez turystów. Oczywiście to także ciężka praca, ale mimo wszystko jeśli ktoś chce łączyć pracę z podróżami to chyba trudno o lepszą opcję. Tym bardziej, że łatwiej zostać marynarzem niż tour managerem :). Znaczna część opisanych zawodów wiąże się z podróżami tylko w bardzo specyficznych okolicznościach.
Karmi, 26 października 2016, 22:56 | odpowiedz
chetnie poznam Hansa ;)
edi, 27 października 2016, 0:53 | odpowiedz
programista PHP/CSS/HTML? robisz stronki leżąc na plaży na Bali pozdrawiam @feuer z wypok.pl
Wilier, 27 października 2016, 1:12 | odpowiedz
A piloci i stewardessy?
lukasg, 27 października 2016, 2:43 | odpowiedz
To teraz poproszę coś dla faceta z żoną i 2 dzieci który nie chce rozpieprzyc rodziny... :-(
pk, 27 października 2016, 8:49 | odpowiedz
pk To teraz poproszę coś dla faceta z żoną i 2 dzieci który nie chce rozpieprzyc rodziny…
Funkcja prezesa, kleisz głupa cały dzień a czarni ludzie robią za Ciebie całą robotę.
Lost, 27 października 2016, 10:03 | odpowiedz
Julia Dodatkowo wszystkie zawody, które mozna wykonywać zdalnie. Może to być administrator systemu, copywriter, wsparcie It, dodatkowo opcji pracy w podróży jest cała masa. Są nawet specjalne portale stworzone specjalnie dla podróżujacych, gdzie można znaleźć aktualne, dorywcze prace, w każdym miejscu na świecie ( praca za barem w hostelu, restaruacji itp). Mozliwości jest masa- trzeba tylko się odważyć i ruszyć
A co to za portale ?
Grzechu, 27 października 2016, 10:26 | odpowiedz
Jest tu marynarz ;) jest to niesamowity zawód lecz bardzo ciężki, czy to na poziomie oficera czy zwykłego decksmana, wymaga wiele wyrzeczeń w życiu a z podróżowaniem aż tak wiele niema wspólnego
Marynarz z Śląska, 27 października 2016, 10:28 | odpowiedz
Zarabiać na fotografii krajobrazowej? Nie ma bata... nie przykładając nikomu shotgun'a do skroni niczego nie uda się sprzedać...
Q'bot, 27 października 2016, 10:31 | odpowiedz
Wilier programista PHP/CSS/HTML?robisz stronki leżąc na plaży na Balipozdrawiam @feuer z wypok.pl
Jakikolwiek programista czy pracownik IT. A co programista Java nie może mieszkać na Bali
borko, 27 października 2016, 14:31 | odpowiedz
IT - pełno jest tzw. Nomadów. Albo się zmienia biura i kraje, albo znajduje się pracę zdalną i robi z plaży :)
gipuk, 27 października 2016, 14:35 | odpowiedz
z46h1 Skończyłem nie dawno studia na Akademii Morskiej w Szczecinie. Poszedłem na ten kierunek właśnie ze względu na możliwość zwiedzenia świata i jeszcze do tego dobrych zarobków. Nie zaznałem jednak dużo pracy marynarza, bo wypływałem tylko pół roku na morzu. Pracowałem na statku przewożącym suchy ładunek masowy np. pszenicę. Pływaliśmy po pięknym rejonie Morza Karaibskiego, mi było dane szczęście lądować w małych portach, gdzie mogłem wyrwać się na parę godzin i coś pozwiedzać. Nasz statek miał w takich portach wyładunek do 2 tygodni, jednak ciężko coś zobaczyć, gdy trzeba wracać na swoją wachtę. Na kontenerowcach mają jeszcze gorzej, często jest to jeden dzień załadunku/wyładunku i dalej w drogę, tak więc marynarz może powiedzieć, że zwiedził pół świata, ale w większości są to jedynie keje portowe, bądź jak ma szczęście miasta portowe.
Jak skonczyles nie-dawno, to moze jeszcze pozwola ci pochodzic jako wolny sluchacz na zajecia z ortografii.
kajetan, 29 listopada 2016, 23:03 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »