W tych miastach mieszkania z Airbnb są najdroższe. Taniej niż hotel? Ojj, nie zawsze!
Jeśli lubisz korzystać z Airbnb, to przygotuj się na niemiłe zaskoczenie, jeśli podróżujesz do USA lub na Bliski Wschód (choć i ceny w Europie mogą przyprawić o palpitację serca). W raporcie Bloomberg Index podano listę miast z najdroższymi cenami wynajmu mieszkań dla turystów.
W obiegowej opinii wynajem mieszkania na Airbnb jest dla turysty znacznie tańszy niż miejsce w hotelu. I często faktycznie tak jest, choć nie oznacza to, że „taniej” oznacza „tanio”. Są bowiem miasta, gdzie średnie ceny za krótkoterminowy najem są bardzo wysokie. Gdzie jest najdrożej? Już piszemy.
W tegorocznej edycji rankingu Bloomberg Index, w której badane są miasta z najwyższymi cenami mieszkań wystawianych na Airbnb, dwójka liderów pozostaje bez zmian – Miami i Boston zajmowały dwa pierwsze miejsca już rok temu, a średnia cena wynajmu mieszkania to odpowiednio 205 i 195 USD za noc. W raporcie widzimy jednak, że znaczącą rosną ceny wynajmu na Bliskim Wschodzie – na 4 i 5 miejscu zestawienia znalazły się Tel Awiw i Dubaj, 9 jest Jerozolima, a w czołowej piętnastce znalazły się jeszcze Rijad, czyli stolica Arabii Saudyjskiej oraz Kuwejt. Z czego to wynika? W przypadku Dubaju decydującym czynnikiem jest duża liczba drogich hoteli. Ale z drugiej strony jest to też jeden z powodów, dla których Airbnb tak szybko rozwija się w Dubaju – w ciągu ostatnich 2 lat liczba nieruchomości dostępnych w serwisie podwoiła się i obecnie wynosi ponad 3,2 tys. obiektów.
Z kolei wysokie ceny wynajmu w Izraelu są związane z tym, że w tym kraju stawki za wynajem mieszkania są generalnie kosmiczne. Yoav Kerner z Uniwersytetu Ben Gurionu tłumaczy, że zazwyczaj wynajem mieszkania zabiera nawet 3/4 przeciętnego wynagrodzenia mieszkańca tego miasta. Z tego powodu właściciele mieszkań wynajmujący je na krótki okres turystom jeszcze mocniej windują ceny w górę.
Tak prezentuje się czołowa dziesiątka rankingu ze średnią ceną za wynajem mieszkania w PLN.
1. Miami – 754,4 PLN
2. Boston – 717,5 PLN
3. Reykjavik – 713,9 PLN
4. Tel Aviv – 691,9 PLN
5. Dubaj – 680,5 PLN
6. Los Angeles – 662,1 PLN
7. Amsterdam – 654,8 PLN
8. San Francisco – 654,8 PLN
9. Jerozolima – 636,5 PLN
10. Sydney – 636,5 PLN
Warto w tym miejscu nadmienić, że metodologia Bloomberga różni się nieco od danych Airbnb, stąd różne średnie stawki wynajmu, wynikające z badań. W przypadku Tel Awiwu Airbnb twierdzi, że średnia cena za dobę wynosi 87 USD, a dla Jerozolimy – 82 USD (2 razy mniej niż Bloomberg). Wynika to jednak z tego, że Airbnb bierze pod uwagę tylko mieszkania, które były rezerwowane, a Bloomberg – wszystkie mieszkania dla danego miasta, które są zgłoszone na stronie jako oferty.
Bloomberg przygotował swój raport w oparciu o 120 największych miast w Polsce. Tak prezentuje się czołowa dwudziestka najdroższych miast.

Widzimy, że na liście jest 6 europejskich miast. Oprócz stolicy Islandii i Amsterdamu, znalazły się też w zestawieniu Edynburg (166 USD za noc) Londyn (154 USD), Dublin (152 USD) oraz Barcelona (średnia cena 151 USD).
Dodajmy, że w rankingu wzięto pod uwagę tylko duże miasta. Gdyby brać pod uwagę inne miejsca dostępne na Airbnb, bezkonkurencyjnie najdroższa okazałaby się wyspa Saint-Barthelemy, czyli leżące na Małych Antylach terytorium zależne Francji. Na tej rajskiej wyspie średnie ceny na Airbnb to ok. 1127 USD USD za dobę. Drugą najdroższą miejscowością był znany narciarski resort, czyli amerykańskie miasteczko Vail w stanie Kolorado. Tu średnia cena za wynajem mieszkania to ok. 688 USD za dobę.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?