Ryanair został właśnie… najbezpieczniejszą linią lotniczą na świecie. Zmiany po wypadku w Southwest
Być może ciężko w to uwierzyć, ale niskoskosztowy przewoźnik z Irlandii zasługuje na pierwsze miejsce w tej kategorii.
Światowe media informują o wypadku, który wydarzył się podczas lotu samolotu linii Southwest z Nowego Jorku do Dallas. Przypomnijmy: eksplodował silnik samolotu, maszyna musiała awaryjnie lądować w Filadelfii. Zginęła jedna osoba.
Współczując rodzinie zmarłej pasażerki, możemy zwrócić jednocześnie uwagę na pewien fakt, który jest dość interesujący: Southwest Airlines nie jest już najbezpieczniejszą linią lotniczą świata. Do 17 kwietnia 2018 roku żaden pasażer tej linii nie zginął w wypadku. Tragiczne wydarzenie spowodowało, iż palmę pierwszeństwa w tym specyficznym rankingu przejął… Ryanair.
Rekordowy Southwest Airlines
Jak to możliwe? Wiele linii lotniczych informuje, że są „wolne” od ofiar śmiertelnych – nikt nie zmarł na ich pokładzie lub w wypadku z ich udziałem. To tak naprawdę świadectwo tego, jak wielki postęp dokonał się w dziedzinie bezpieczeństwa w całej branży lotniczej.
Niemniej, Southwest do niedawna piastował zaszczytne miano tej najlepszej w kategorii bezpieczeństwa: od momentu powstania w 1971 roku, budżetowy amerykański przewoźnik umożliwił bezpieczną podróż blisko 1,8 mld pasażerów.
Ryanair i bezpieczeństwo
Teraz, po śmierci pasażerki z lotu Southwest Airlines na trasie Nowy Jork – Dallas, pałeczkę pierwszeństwa przejął Ryanair. Od czasu powstania i pierwszego lotu w lipcu 1985 r., nikt nie zginął w wypadku z udziałem irlandzkich linii lotniczych.
Należy przy tym pamiętać o skali, w jakiej operuje Ryanair: codziennie z jego usług korzysta 356 tys. pasażerów, w ubiegłym roku linia lotnicza przewiozła swojego miliardowego klienta.
Inne „bezpieczne” linie
Inne linie lotnicze, które również nie zaznały sytuacji, w której w wypadku z ich udziałem zginęliby pasażerowie (na przykład Flybe, Virgin Atlantic czy Jet2) są znacznie mniejsze operacyjnie niż Ryanair.