Na lotniskach pojawi się sprzęt do tropienia i niszczenia dronów. „To prawdziwa plaga”
Technologia nazwana AUDS (Anti-UAV Defense System) jest już gotowa – została stworzona przez 3 małe brytyjskie firmy i testowana była pod koniec 2015 r. na kilku amerykańskich lotniskach.
– Testy potwierdziły, że nasz system jest w stanie wyśledzić, zaburzyć lot, a nawet zniszczyć drona lub inny niewielki niezidentyfikowany obiekt latający. AUDS może operować niezależnie od pory dnia i nocy, w każdych warunkach pogodowych. Dodatkowo używając AUDS jego operator może sam przejąć kontrolę nad dronem i doprowadzić do jego lądowania – mówi Mark Radford z Liteye Systems.
Antydronowa technologia może dzięki specjalnemu radarowi wyśledzić drona na odległość do 10 kilometrów od lotniska. Następnie sterujący systemem może przejąć kontrolę nad takim dronem lub doprowadzić do jego upadku poprzez zablokowanie fal radiowych, dzięki którym można sterować dronem. Cały proces od momentu zaobserwowania drona trwa 8-15 sekund.
To jedna z trzech umów, które amerykański regulator FAA podpisał na budowę antydronowego systemu wokół amerykańskich lotnisk. Czemu to ważne? Bo odkąd drony się rozpowszechniły, stały się w lotnictwie cywilnym prawdziwą plagą. I nie tylko w USA, ale też w Europie.
FAA co miesiąc otrzymuje ponad 100 skarg od pilotów i przedstawicieli lotnisk na drony, które znajdują się za blisko portu lotniczego lub samolotu. Powoduje to zagrożenie dla bezpieczeństwa.
W ostatnich miesiącach incydenty z dronami zanotowały praktycznie wszystkie duże linie lotnicze. Lecący do Los Angeles samolot Lufthansy prawie zderzył się z dronem tuż przy lotnisku LAX, dron przeleciał również kilka metrów obok samolotu Ryanaira podchodzącego do lotniska w Glasgow.
W maju zaś samolot British Airways zderzył się z dronem przy podchodzeniu do lądowania na lotnisku Heathrow.
Do podobnych wypadków dochodziło też kilka miesięcy temu w Polsce – drony przelatywały blisko samolotów m.in. na lotnisku w Łodzi i Warszawie, gdzie blisko zderzenia z jednym z nich był samolot Lufthansy.