Za 12 PLN znów czułam się jak dzieciak i jestem zachwycona. Wpiszcie to miejsce na swoją listę!
Czy powiedzielibyście, że Troskliwe Misie, Listonosz Pat i Garfield powstały w latach 80., a Wilk i Zając oraz Flinstonowie w 60.?! Zgadlibyście, która bajka zdobyła tytuł dobranocki wszechczasów? A pamiętacie, kiedy i dlaczego zrezygnowano z emisji dobranocek? I jak to się stało, że filmy dla dzieci były jednym z ciekawszych polskich towarów eksportowych? Jakiej wielkości w rzeczywistości byli Jacek i Agatka? Wszystkich tych rzeczy dowiecie się w Muzeum Dobranocek w Rzeszowie. I gwarantuję wam, że będziecie się tu świetnie bawić.
Alanya od 1987 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Alanya od 1946 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Costa Blanca od 1859 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Łódź)
Niewielkie rozmiary, wielkie wrażenie
Muzeum nie jest ani duże, ani szczególnie interaktywne, ani nawet zbyt oblegane. Ale to zupełnie nie szkodzi! Te kilka małych salek to prawdziwy wehikuł czasu – wypełniony wiszącym w powietrzu sentymentem, wspaniałymi wspomnieniami, które w każdym, kto miał okazję wychowywać się na dobranockach obudzą skrajnie różne emocje. Nie oszukujmy się – podczas, gdy większość z nich uwielbialiśmy, to na pewno macie chociaż tę jedną znienawidzoną, na widok której, zrobicie: „o! To była jakaś bajka dla frajerów!” – chętnie poczytam w komentarzach, która to była 😉
Gdy zobaczyłam Reksia zrobionego z Lego, w głowie w sekundę uruchomiła się melodyjka z czołówki. Gdy zobaczyłam gumiaki z Muminkami, chciałam zapytać, czy są takie w moim rozmiarze. Gdy otworzyłam szufladę pełną opakowań po gumach – oszalałam. Ale na widok proporczyka z zawodów sportowych, których symbolem był Wilk (ten od „Zając, ja Ci pokażę!”) – kopcący przecież w bajce jak smok – roześmiałam się naprawdę srogo. Można więc po prostu chodzić, oglądać i sprawdzać, ile z tych eksponatów pamiętacie. I już to będzie super zabawą!
Jeśli jesteście spragnieni szerszej wiedzy, to przy każdej gablocie znajduje się kod QR, który pozwala nam poszerzyć informacje, jakie przygotowano w opisach. Ale prawda jest taka, że nie w tym tkwi najważniejsza część. Ta wyrażona jest bowiem rzucanymi co kilka chwil „OJAAAAAAAAAA PAMIĘTASZ TO”? Nie spędzicie tu też wielu godzin – chociaż ja w sali kinowej, gdzie wyświetla się różne dobranocki mogłabym chyba zamieszkać.
Jedyne takie miejsce w Polsce!
Co kilka kroków przygotowano tablice z podziałem bajek według dekad, w których powstały. I – przynajmniej – dla mnie, było tu naprawdę sporo niespodzianek. Aż trudno uwierzyć, że Chip i Dale Brygada RR to ta sama dekada co Mały Pingwin Pik-Pok, a Sąsiedzi są z tej samej dekady co Opowiadania Muminków (to te pierwsze, z półpłaskimi lalkami). Możecie też przyjrzeć się przykładowej pracowni, w której pieczołowicie tworzono każdą klatkę bajkowych animacji. Urzeka mnie, że farby nie są podpisane ani numerami ani kodami tylko konkretnie i wprost „futerko w cieniu”, „brzuszek w świetle”. Pięknie wyglądają też folie animacyjne oprawione w ramki!
Miejsce sprawdzi się i dla dużych, i dla małych, ale jeśli wybieracie się tu z najmłodszymi, szykujcie się na sporo tłumaczenia. Domyślam się, że mogą nie rozumieć, dlaczego ta czy tamta, nieco szpetna figurka wzbudza w nas tyle emocji. Warto też wiedzieć, że – jak przekonuje muzeum, to „jedyna tego typu placówka w Polsce, posiadająca unikatowe zbiory związane z historią polskiej i zagranicznej animacji dla dzieci, począwszy od najstarszych wieczorynek emitowanych w I Programie Telewizji Polskiej”.
Co ważne – wizyta to naprawdę niewielki wydatek. Bilety zaczynają się od 6 PLN – tyle zapłacą osoby z ulgą. Dorośli muszą wyłożyć na wstęp 12 PLN. Możecie je kupić zarówno online, jak i stacjonarnie. Poza wystawą stałą, obecnie w muzeum znajduje się też wystawa czasowa dotycząca Kubusia Puchatka. Wszystkie szczegóły dotyczące tej atrakcji turystycznej znajdziecie na dedykowanej stronie internetowej. A jeśli szukacie podobnych miejsc to warto sprawdzić też Europejskie Centrum Bajki im. Koziołka Matołka w Pacanowie i wpisać na listę powstające właśnie w Bielsku-Białej Interaktywne Centrum Bajki i Animacji OKO.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?