Monstrum! Ryanair może w tym roku zwiększyć flotę o 90 maszyn. Także na dalekie trasy!
Alitalia tak jak Air Berlin znajduje się na krawędzi bankructwa i szuka inwestora. Wiążące oferty można składać do 2 października, a Ryanair od dawna zapowiadał, że jest zainteresowany. W końcu w czwartek O’Leary przedstawił ostateczny plan, jaki Ryanair ma na przejęcie włoskiego przewoźnika.
Irlandczycy chcą więc przejąć 90 leasingowych przez Alitalię maszyn razem z załogą i obsługą pokładową. To będzie jednak zależało od tego czy leasingodawcy zgodzą się na renegocjację umów, a pracownicy – na zmiany w kontraktach. Wszystkie samoloty, przynajmniej na początku, będą operowały pod marką Alitalia, a O’Leary otwarcie powraca do możliwości latania przez Ryanaira na dalekich trasach.
– Najciekawszym aspektem, który sprawia, że przejęcie Alitalii jest tak atrakcyjne, jest jego flota pozwalająca na loty na dalekich trasach. To daje podstawy, aby na takich kierunkach rosnąć bardzo szybko – mówi O’Leary.
Na dalekie trasy Alitalia dysponuje kilkunastoma Boeingami 777 oraz Airbusami A330-200.
O’Leary dodał też, że z chęcią przejąłby całą Alitalię, której flota liczy ok. 120 samolotów, ale zapewne Komisja Europejska zablokowałaby taką transakcję. Gdyby bowiem oferta Ryanaira została wybrana, Irlandczycy mieliby ponad 50 proc. udziałów we włoskim rynku lotniczym.
Z informacji włoskich mediów inwestycją w Alitalię zainteresowane jest ponad 10 linii lotniczych. Flota Ryanaira liczy obecnie ok. 400 samolotów.
Ryanair chciał też przejąć część aktywów Air Berlin. Odstąpił jednak od tego planu i oskarżył rząd w Berlinie o „ustawienie” przejęcia bankrutującego przewoźnika tak, aby przejęła go Lufthansa. Ryanair zgłosił się też do Komisji Europejskiej z wnioskiem o zablokowanie tej transakcji.