Fly4free.pl

Malownicza podróż koleją przez Alpy (Bernina Ex.)

Dziś zapraszamy Was na niezapomnianą i zapierającą dech przejażdżkę kolejami retyckimi. Część trasy między Thusis a Tirano w 2008 roku została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Przejdź na stronę Bernina Express >>Podróżujemy pociągiem złożonym ze specjalnych, widokowych wagonów. Ruszamy z Tirano we włoskiej Lombardii do St. Moritz legendarnego, szwajcarskiego kurortu narciarskiego. Trasa wiedzie przez Bernina Pass najwyższą przełęcz w Europie na wysokości 2253 m n.p.m., przez którą jeżdżą pociągi.

Podróż najlepiej jest rozpocząć we Włoszech. Dolecimy tam tanimi liniami Wizz lub Ryanair. Lotniskiem docelowym jest port lotniczy Orio al Serio w urokliwym Bergamo. Z niego należy dotrzeć do oddalonego o ok. 135 km Tirano. Sposoby są dwa.

Pierwszym jest skorzystanie z kolei. Cena biletu z Bergamo do Tirano to 9,85 euro w II klasie oraz 14,20 euro w I klasie. Bilety można kupić przez internet. Podróż trwa średnio 2 godziny i 40 minut i odbywa się z krótką przesiadką w miejscowości Lecco (pociągi są skomunikowane). Pociągi kursują co około 2 godziny od rana do wieczora. Drugą z opcji jest wypożyczenie samochodu. Opcja droższa, ale za to jesteśmy mobilni i przy kilku osobach koszty można rozłożyć równomiernie.

Bilet kolejowy z Bergamo do Tirano ==> Trenitalia

Przykładowa rezerwacja podróży Bergamo – Tirano – Bergamo dla jednej osoby:

Przykładowy koszt wynajmu samochodu od piątku od godziny 10.00 do niedzieli do godziny 10.00 to od 150 zł. Do ceny wynajmu należy doliczyć koszt paliwa oraz koszt wypożyczenia łańcuchów na koła (kilka euro/doba, zimą obowiązkowe). Do pokonania jest około 140 kilometrów w jedną stronę. Najłatwiejszą trasą jest ta przez Lecco (150 km), która jest łagodniejsza niż krótsze trasy i nie ma na niej dużej liczby stromych podjazdów i zjazdów.

Opisywana przez nas podroż Bernina Express to poranne połączenie z Tirano. Najlepszym więc sposobem będzie znalezienie w Tirano noclegu. Nie powinno być tym problemów w mieście jest kilka hoteli jak również prywatnych kwater, w których można się zatrzymać.

Nieskazitelna czystość

Podróż malowniczą koleją przez Alpy zaczynamy w Tirano na poziomie 429 m n.p.m. Stacja kolejowa znajduje się przy wąskiej uliczce, tuż obok rzeki Addy. Pociąg odjeżdża punktualnie, o godzinie 8.50 rano, aby po ponad 2 godzinach dotrzeć do celu.

Panoramiczny skład przyciąga niesamowitą czystością. Wewnątrz znajdujemy informacje, że obsługa kładzie ogromny nacisk na to, aby wagony zarówno wewnątrz jaki na zewnątrz były czyste. Od zwykłego znanego nam z Polski pociągu różnią go również duże, panoramiczne okna, które zachodzą na dach, wygodne fotele w I oraz II klasie, klimatyzowane przedziały oraz system informacji o tym jakie atrakcje można zobaczyć podczas podroży. Komunikaty są dostępne w trzech językach (niemiecki, angielski, włoski).

Skład rusza praktycznie bezszelestnie. Przez pierwsze minuty podróży pociąg przeciska się… ulicami Tirano (z braku miejsca linia kolejowa została częściowo poprowadzona ulicami). Po kilkunastu minutach tuż przed Campocologno skład mija granicę Włoch ze Szwajcarią. Stąd z każdym przejechanym kilometrem nieustannie będzie się wspinał coraz wyżej pozostawiając w dole dolinę Bernina.

Na wysokości 780 m n.p.m. dojeżdżamy do miejscowości Brusio. Chwilę wcześniej mijamy pierwszą najczęściej fotografowaną atrakcję, którą jest słynny okrągły wiadukt mierzący blisko 110 metrów. Składa się z dziewięciu przęseł, a kąt nachylenia wynosi 7 stopni. Został otwarty 1 lipca 1908 roku. Na fotografowanie jest tylko kilka chwil, bo pociąg nieustannie wspina się i dojeżdża do kolejnych stacji: przystanki Miralago (965 m n.p.m.) i Le Prese (964 m n.p.m.) znajdują się bezpośrednio nad malowniczym jeziorem Poschiavo. Jest ono również jedną z najczęściej fotografowanych atrakcji przez turystów.

Gdy dojeżdżamy do Poschiavo znajdujemy się już na wysokości 1014 m n.p.m. Przed nami kolejna wspinaczka i Privilasco oraz Cadera. Z okien można podziwiać dolinę Piz Varuna. Ta prezentuje się malowniczo przez cały rok. Przy dobrej widoczności można dostrzec zbudowany na wysokości 1600 metrów kościół San Romerio.

Zapierające dech widoki

Czerwony pociąg wspina się coraz wyżej i wyżej pokonując niezliczone zakręty i tunele w skałach. Po minięciu doliny Poschiavo skład wspina się średnio 70 metrów na każdy przejechany kilometr. Po drodze mijamy miejscowość Cavaglia położonej 1693 m n.p.m..

Przed nami kolejna wspinaczka tym razem pociąg wjedzie 400 metrów wyżej i dojedzie do następnej najczęściej fotografowanej atrakcji. Jest nią stacja Alp Grum położona na wysokości 2091 metrów po południowej stronie przełęczy Bernina.

Obecny budynek dworca kolejowego wraz z hotelem został otwarty w 1926 roku. Stacja znajduje się u stóp ogromnego lodowca Palu i nad jeziorem o tej samej nazwie.

Przed nami ostatni etap wspinaczki. Kolejna stacja na której zatrzymuje się pociąg to Ospizio Bernina. To najwyżej położony punkt trasy nad doliną Bernina! Znajduje się 2253 m np.p.m. Widoki zapierają dech, nie sposób oderwać oczu. Po raz kolejny doceniamy walory panoramicznych okien, dzięki którym możemy podziwiać piękno otaczającego zimowego krajobrazu.

Od tego momentu pociąg z każdym przejechanym kilometrem będzie znajdował się coraz niżej. Nie oznacza to końca urokliwych widoków.

Nadal podziwiać można przełęcz Bernina czy też Jezioro Białe, stacje Bernina-Diavolezza, która położona jest u stup mierzącej blisko trzy tysiące metrów góry Diavolezza na którą można wjechać kolejką linową, a na szczycie której znajduje się restauracja z tarasem widokowym. Zanim jednak dojedziemy do St Moritz możemy konsumować widok ośnieżonych stoków Piz Palu (czterotysięcznik), Piz Lagalb mierzący blisko trzy tysiące metrów oraz lodowce Morteratsch i Pers.

Do St. Moritz dojeżdżamy punktualnie. Stacja, na której zatrzymuje się Bernina Express do użytku oddana została w 1904 roku. Pogoda mroźna, termometry pokazują -14 stopni, ale świecące słońce powoduje, że nie odczuwa się aż tak dużego mrozu.

St. Moritz – narciarski kurort

Po przyjeździe do St. Moritz najlepiej udać się do budynku dworca kolejowego. Tuż przed kasami znajduje się punkt informacji turystycznej. Warto zaopatrzyć się w nim w przewodniki oraz mapy! Ta ostatnia będzie przydatna do poruszania się po mieście.

Przy wyjściu z parkingu na lewo od ruchomych schodów znajduje się punkt widokowy na jezioro. Warto się tam wybrać. Rozciąga się z niego malowniczy widok.

St. Moritz to typowo narciarski kurort jednak warto pospacerować uliczkami.

Mając w zapasie kilka godzinmożna wjechać licznymi kolejkami i wyciągami na pobliskie wzniesienie. Ceny nie należą jednak do przystępnych. Przygotujmy się więc na spory wydatek sięgający w przeliczeniu na złotówki od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych!

Jednak wcale nie trzeba wjeżdżać na szczyt aby delektować się pięknymi widokami. Wokół St. Moritz dostępne są liczne szlaki piesze. Jeden z nich zaczyna się tuż za dolną stacją kolejki. Tę trasę Wam polecamy. Dlaczego? Sami popatrzcie na zdjęcia!

Polecamy również spacer nad malowniczym brzegiem jeziora Sankt Moritz.

W naszej relacji przedstawiliśmy jedynie fragmentem trasy kolejowej biegnącej przez Alpy. Pamiętajcie, że Bernina Express to podróż z północy na południe lub odwrotnie, od wysokich lodowców, strzelistych gór aż do kołyszących się włoskich palm. Panoramiczny pociąg jedzie między innymi przez 196 mostów, 55 tuneli i przemierza 196 zbocza.

Podróżować można np. od Tirano aż do St. Moritz, Davos lub Chur. Na każdej z tych stacji można rozpocząć lub zakończyć podróż. Ceny biletów może nie należą do najtańszych, ale wydana kwota warta jest niesamowitych widoków. Bilet na opisywaną przez nas podróż (w jedną stronę) kosztuje: w I klasie 53 franki szwajcarskie (ok. 180 zł), a w II klasie 30 franków (ok. 102 zł). Obowiązkowo należy wykupić rezerwację miejsca, w sezonie zimowym (24.10 – 8.05) kosztuje ona 9 (ok. 31 zł), a w letnim (09.05-20.10) 12 franków szwajcarskich (ok. 41 zł).

Przykład rezerwacji biletu Tirano – St Moritz (podróż w II klasie)

Rezerwacji dokonujemy przez internet. Bilet można kupić od razu przy dokonywaniu rezerwacji lub okazując rezerwacje w kasie biletowej tuż przed podróżą. Dzieci w wieku od 6 do 16 lat płacą połowę ceny tradycyjnego biletu. Dzieci poniżej 6 roku życia zwolnione są z opłat pod warunkiem, że nie zajmują oddzielnego miejsca. Na stacjach w Chur, St Moritz, Davos, Poschiavo oraz Tirano można otrzymać darowy certyfikat Bernina Express poświadczający odbytą podróż.

Ulotka informacyjna Bernina Express do pobrania tutaj.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Ehh, stare dobre czasy. Zjeździłem całą Szwajcarię na Swiss Passie, wtedy gdy miesięczny kosztował jeszcze ok. 300 CHF, a frank kosztował nieco ponad 2 złote. Dla tych którzy się wybierają do Szwajcarii polecam właśnie Swiss Pass - działa na wszystkie pociągi, większość autobusów i statków, komunikację miejską w praktycznie wszystkich miastach i dodatkowo umożliwia darmowy wstęp do kilkuset muzeów. Opisywaną trasę da się przejechać taniej, korzystając ze zwykłych pociągów Kolei Retyckich które tamtędy jeżdżą. Albo za darmo posiadając Swiss Pass ;)
max2000, 23 grudnia 2012, 19:07 | odpowiedz
Ile trwa podróż pociągiem?
Michal F, 23 grudnia 2012, 21:07 | odpowiedz
==> Michał F Czas przejazdu z Tirano do St Moritz to ok. 2 godzin i 20 minut.
Konrad Trela, 23 grudnia 2012, 21:28 | odpowiedz
Można wiedzieć jaki był ŁĄCZNY koszt biletów z Bergamo do Tirano, na Bernina Express i powrót na lotnisko? Bez biletów lotniczych.. :) Myślicie, że marzec, kwiecień byłyby dobre na taką podróż? Chodzi o to, żeby doliny były już zielone, a nie przysypane śniegiem.. Mega podróż, zazdroszczę. I mega zdjęcia!
elpresidente, 23 grudnia 2012, 23:09 | odpowiedz
Fantastyczna wycieczka, zazdroszczę widoków. No i sam pomysł świetny, żeby to zgrać z tanim lotniskiem w Bergamo. W Szwajacarii są jeszcze trzy inne expressy widokowe z panoramicznymi oknami: Express Lodowcowy (Glacier Express), Wilhelm Tell Express i Express Złotej Przełęczy (Goldenpass Express). Do polecenia na kolejne wycieczki ;) Jechałem tym ostatnim z Interlaken do Montreux. Widoki pocztówkowe. Jednak wszystko przebija podróż trzema pociągami z Interlaken w górę na Jungfraujoch - najwyżej w Europie położoną stację kolejową (3.454 m). Wylądowałem tam tuż po 10 rano; jeszcze nigdy nie jadłem śniadania w piękniejszej scenerii; restauracja z przeszkloną ścianą, przyklejona do skały, widok na dwa czterotysięczniki Mönch i Jungfrau, a pomiędzy nimi lodowiec Aletsch (wpisany na listę Unesco). Z Jungfraujoch zjechałem do Interlaken wzdłuż pólnocnej ściany Eigeru, wspinaczkowo jednej z najtrudniejszych. Widoki super. @maxx2000 potwierdzam, ten Swiss Pass to super wynalazek; w Polsce chyba nie dożyjemy podobnego ;) w dobie, gdy w Warszawie ZTM kłóci się z Koleją Mazowiecką i WKD o wspólny bilet tylko na terenie Warszawy, w Szwajcarii istnieje wspólny bilet na wszystko i wszędzie, pociągi dalekobieżne, krótkobieżne, autobusy, tramwaje praktycznie we wszystkich większych miastach, kolejki górskie (tutaj 50% rabatu; na Jungfraujoch też niestety dawało tylko 50% zniżkę). Z tym, że rzeczywiście nie jest to tania impreza. Swiss Pass był już dosyć drogi w czasach, gdy w Polsce zaciągano pierwsze kredyty frankowe ;)
Grzegorz40, 23 grudnia 2012, 23:15 | odpowiedz
Bardzo fajny, praktyczny i konkretny tekst. Przede wszystkim dobry pomysł kolejnego wykorzystania Bergamo - zwłaszcza dla kogoś kto już był i w Bergamo, i w Mediolanie i nad Como:) Więcej takich tekstów!:)
Ewa, 24 grudnia 2012, 0:58 | odpowiedz
Też mi się bardzo podoba tekst. Powiedz mi prosze jeszcze na ile czasu byliscie? gdzie mieliście noclegi i ile mniej więcej kosztowały? Może jakieś namiary przy okazji :)
marcin3city, 24 grudnia 2012, 1:49 | odpowiedz
a czy nie tańszy od swiss pass jest inter rail?
grawin, 24 grudnia 2012, 2:22 | odpowiedz
Trasę można przejechac "wirtualnie" w Google Street View - samochód Googla jedzie na odkrytej platformie.
krasnal, 24 grudnia 2012, 8:58 | odpowiedz
Szwajcaria jest droga, ale za to warta grzechu i każdych pieniędzy. Chciałam dodać, że dla nie Szwajcarów dostępny jest jeszcze inny dość korzystny bilet z systemu STS - Swiss Half Fahre Card - ważny przez 30 dni, koszt 110 CHF, dający nam 50% zniżki na wszystkie atrakcje ( pociągi, kolejki górskie,muzea, podróże statkami po jeziorach, muzea itd ). Warto wspomnieć o kartach regionalnych np. Erlabniscard, Jungfraubahnenpass, Graubundenpass, BernerOberland Pass - w zależności od kantonu , w którym mamy zamiar przebywać. I najlepsza oferta dla dzieci do 16 roku życia - bezpłatna Family Card, pozwalająca dzieciom za darmo podróżować w towarzystwie rodziców ( jeden z rodziców musi posiadać bilet z systemu STS). Wszystkie bilety można zakupić w Polsce korzystając z uprzejmości firmy MONTANA z Warszawy , która współpracuje z Switzerland Tourism Polska.Załatwiają wszystko bardzo profesjonalnie, sprawnie i udzielają wielu informacji. I na koniec - podróż pociągiem panoramicznym to fantastyczna wyprawa, jedyna w swoim rodzaju. Miałam okazję pojechać w tym roku GLacier Ekspressem, a 4 lata temu Goldenpass Ekspressem. Zachęcam do odwiedzenia tego niebywale pięknego kraju.
Ewa61, 24 grudnia 2012, 11:46 | odpowiedz
Bardziej zainteresowanym polecam zajrzeć tutaj http://www.cro.pl/swiss-2012-t39504.html Pozdrawiam świątecznie Ewa
Ewa61, 24 grudnia 2012, 11:49 | odpowiedz
pociągi niestety w Tirano nie są skomunikowane z Mediolanu przyjeżdza o tej samej godzinie co odjeżdza co do Tirano(2 godziny w plecy) -wszystko w Szwajcari bardzo drogie,a przejazd polecam o każdej porze roku super widoki są w zimie ,ale w lecie np może jechać w otwrtym wagonie tylo jesień jest złe zero widoczność i cała wycieczka traci sens
MARIUSZ.W, 26 grudnia 2012, 17:41 | odpowiedz
Jak najtaniej można dostać się we wrześniu do Malga Ciapela (wjazd na Marmoladę). Interesuje mnie dojazd autobusem ze stacji kolejowej Bolzano a najlepiej Ponte Gardena do Malga Ciapela. Ewentualnie może być połączenie z jakiejś stacji kolejowej na trasie Trento - Bolzano. Co warto w tej okolicy jeszcze zobaczyć? Będę poruszać się pociągiem.
MG, 31 grudnia 2012, 19:55 | odpowiedz
Witam, Czy jechal ktoś może pociagiem z Bergamo o godz.6.10 do Tirano? Pociag ten wg. rozkłądu jest w Tirano 8.50... Natomiast Bernina odjeżdża również o 8.50:( Czy ktoś to przerabiał i udalo sie zdążyć na Bernine do St.Moritz? dzieki za info.
nowik, 8 lutego 2013, 13:03 | odpowiedz
Witam, może ktoś wie na ile wcześniej przed podróżą trzeba zarezerwować taki bilet w sezonie letnim np w lipcu ?
Dyśka, 13 kwietnia 2015, 17:15 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »