Ekstremalnie luksusowe hotele. 25 kg złota, boisko do koszykówki, prywatna wyspa… a to tylko początek!
I oczywiście najfajniej by było, gdyby to nie była nasza karta. Bo choć czasem niektórzy z naszych czytelników decydują się na jedną noc w takim miejscu, wyznając zasadę „raz się żyje”, to na dłuższe pobyty w takich miejscach stać naprawdę nielicznych.
Co kryje się za drzwiami najbardziej niezwykłych hoteli świata? Jakie oferują atrakcje? A przede wszystkim, ile taka zabawa kosztuje? Sprawdzamy – oczywiście na wypadek, gdybyśmy właśnie wymyślili najbardziej intratny biznes życia, wygrali w Lotto albo wżenili się do ultrabogatej rodziny.
Pod koniec 2017 roku jury World Luxury Hotel Award – jednej z najbardziej prestiżowych nagród w branży – zdecydowało, że Jumeirah Vittaveli znajdzie się pośród hotelarskiej czołówki świata. Doceniono go przede wszystkim w kategorii „globalnej”, ale zgarnął również główne nagrody w kilku innych kategoriach, m.in. rodzinny resort plażowy, willa prywatna czy resort na wyspie.

Fot. Jumeirah Vittaveli

Fot. Jumeirah Vittaveli
Choć pokoje kosztują tutaj od 2300 PLN za dobę, to najbardziej pożądany jest apartament królewski. W rzeczywistości jest to 3000 m kw. terenu, na który składa się między innymi willa o powierzchni 1000 m kw., domki dla „znajomych i rodziny”, własny bar i restauracja. Do dyspozycji gości jest też piwniczka z winami, prywatne spa, dwie konsole do gier, kilka basenów, codzienne pranie, a także przypisany nam lokaj i trener personalny. Maksymalnie może tu przebywać 10 osób.
– Po porannym odpoczynku w rozkosznym otoczeniu, wybierz się luksusowym prywatnym jachtem, aby zobaczyć delfiny przeskakujące nad falami, zrób piknik lub zanurz się w głębokim błękicie w poszukiwaniu ukrytych skarbów na statkach zatopionych u wybrzeży Vittaveli. To kolejny niezapomniany dzień na twojej prywatnej wyspie na Malediwach – czytamy w ofercie.

Fot. Jumeirah Vittaveli

Fot. Jumeirah Vittaveli
Noc tutaj kosztuje ok. 100 tys. PLN, a do tego trzeba doliczyć jeszcze opłatę za transfer do obiektu luksusowym katamaranem – blisko 1000 PLN od osoby za pobyt i koszt obsługi – kolejne 10 tys. PLN. Jeśli jesteśmy w stanie nieco obniżyć nasze pragnienie luksusu, to tańsze noclegi w obiekcie kosztują ok. 4 tys. PLN za jedną noc.
To jeden z tych hoteli, które gdzieś kiedyś widział chyba każdy. Ma aż 16 najdroższych apartamentów, by z powodzeniem móc przyjmować wielu ekskluzywnych gości jednocześnie. Cały Palace Suite ma powierzchnię 680 metrów kwadratowych, na których znajdują się m.in. 3 sypialnie, przy czym każda z nich mogłaby spokojnie zostać uznana za osobny apartament.

Fot. Emirates Palace

Fot. Emirates Palace
– Szesnaście majestatycznych apartamentów reprezentuje najwyższy poziom życia. 680 metrów kwadratowych bogactwa, doskonałości i spokoju – brzmi oferta obiektu.
Cały hotel poraża ogromem. Dysponuje 394 pokojami, a do każdego z nich jest przypisany człowiek, który ma dbać o nasze samopoczucie, być gotowy do pomocy i spełniać nasze życzenia.
– Nie śpimy, więc ty możesz. Potrzebujesz prywatnego odrzutowca lub prezentu last minute? Być może zaproszenie lub bilety na imprezę VIP? Możemy pomóc ci w każdej porze dnia – zachwala swoje usługi hotel.

Fot. Emirates Palace

Fot. Emirates Palace
Obiekt zatrudnia 2000 osób, znających w sumie 50 języków. Oświetla go 1000 kryształowych żyrandoli, a według różnych danych co roku potrzeba aż 25 kg złota, aby przeprowadzić niezbędne, drobne prace remontowe we wnętrzach.
Najdroższy apartament kosztuje tu 23 tys. PLN, ale można polować też na nieco tańsze noclegi – np. od 2004 PLN.
Usytuowany w zabytkowym budynku z 1928 roku oferuje nie tylko niezwykłe wnętrza w stylu Art Deco, ale też piękne widoki na panoramę Paryża lub wieżę Eiffla. W hotelu pracują światowej sławy szefowie kuchni – aż trzy ulokowane tutaj restauracje mogą poszczycić się gwiazdką Michelina.

Fot. Four Seasons Hotel

Fot. Four Seasons Hotel
Najbardziej niezwykły apartament ma powierzchnię 245 metrów kwadratowych. Składa się na nią duży salon, trzy sypialnie i luksusowa łazienka. Do naszej dyspozycji przez całą dobę pozostaje konsjerż, możliwość zamawiania jedzenia, prania czy sprzątania o dowolnej porze dnia i nocy.

Fot. Four Seasons Hotel

Fot. Four Seasons Hotel
– Luksusowy hotel Four Seasons George V Paris położony jest zaledwie kilka kroków od Pól Elizejskich i 5,9 km od stadionu Parc des Princes. Z dostępnych na miejscu tarasów roztaczają się imponujące widoki na miasto. Pełne naturalnego światła spa zajmuje powierzchnię 550 metrów kwadratowych – brzmi opis hotelu.
Nocleg w takim apartamencie może nas kosztować 80 tys. PLN. Tańsze pokoje można rezerwować od 4090 PLN.
Hotel z kasynem, klubami, restauracjami i spa w samym centrum Miasta Grzechu. Oferuje niezwykłą zabawę i niezapomniane wrażenia wszystkim fanom nocnych rozrywek. Każdy apartament jest tu inny i każdemu spodoba się coś innego, ale niektóre potrafią zaskoczyć.

Fot. Palms Las Vegas

Fot. Palms Las Vegas
Na przykład One Story Sky Villa ma ponad 500 m kw. Goście mogą korzystać tu z własnej sauny, pokoju do ćwiczeń, baru i pomocy lokaja. Apartament składa się z 2 sypialni z okrągłymi łóżkami – jedno dodatkowo może się kręcić, jest też wspólny salon oraz jadalnia. Sky Villa może pomieścić do 8 osób, ale to co najbardziej przyciąga do niej ludzi to… niezwykły, przeszklony basen, z którego można obserwować Las Vegas.
Inni goście, zwłaszcza miłośnicy koszykówki, zakochają się w Hardwood Suite.
– Witamy w koszykarskim raju. Idealnym miejscu do świętowania np. wygranych mistrzostw – zachęca tajemniczo oferta obiektu.
Apartament ma blisko tysiąc metrów kwadratowych! W środku znajduje się m.in. prywatne boisko do koszykówki, stół do bilarda, specjalne „przedłużone” łóżka dla wysokich zawodników, 11 telewizorów i bar. Możemy też liczyć na pomoc osobistego asystenta.

Fot. Palms Las Vegas

Fot. Palms Las Vegas
Aby myśleć o noclegu w takim miejscu, trzeba się jednak liczyć z wydatkiem rzędu ok. 90 tys. PLN. Na szczęście ceny najtańszych pokoi zaczynają się od 235 PLN.
Obiekt zlokalizowany w znanym londyńskim wieżowcu The Shard. Gwarantuje niezwykłe widoki na panoramę Londynu, a pokoje mają ogromne okna, które ciągną się od podłogi po sam sufit. Łóżka mają wmontowany specjalny system modelowania ciała, a każdy pokój wyposażony jest dodatkowo w… lornetkę. Na 52. piętrze znajduje się bar, w hotelu jest też wiele wyśmienitych restauracji.

Fot. Shangri-La Hotel

Fot. Shangri-La Hotel
Oczywiście nie brakuje też zapierających dech w piersiach apartamentów. Shangri-La Suite w zależności od konfiguracji ma od 180 do 220 m kw. i zaledwie jedną sypialnię, co w porównaniu do poprzednich propozycji wydaje się być niezbyt luksusową opcją. Opcjonalnie można dołączyć do niego jeszcze jeden pokój, jest też jadalnia, aneks kuchenny, miejsce do pracy i garderoba. Ale najbardziej charakterystycznym elementem pokoju są wspomniane już okna, dzięki którym goście apartamentu mają niezwykły widok na miasto z 39. piętra hotelu.
– Z pokoju widać m.in. Tate Modern, Globe Theatre, katedrę św. Pawła, City of London, Tower of London i Tower Bridge – zapewnia hotel.
Przeciętnie noc w tym miejscu kosztuje ok. 50 tys. PLN, ale ceny mniej okazałych apartamentów zaczynają się od 2120 PLN.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?