Luksus 5* linii lotniczej. Chińczycy konkurencją dla Emirates i Qatar? Testujemy Hainan Airlines
Nic nie jest wieczne. Miejsce w rankingach jakości linii lotniczych (jak również poziom świadczonych usług) również. Ci spośród was, którzy uważają że najlepszymi liniami lotniczymi świata są Lufthansa, British Airways, Emirates czy Qatar Airways – jednocześnie mają i… nie mają racji. Dlaczego? Obserwując ranking Skytrax, rokrocznie zauważamy coraz mniejszą obecność „starych przewoźników”: na szczycie na próżno wypatrywać narodowego niemieckiego czy brytyjskiego przewoźnika. Zaś liniom z Bliskiego Wschodu (w tym „wielkiej trójce”, czyli Qatar, Etihad i Emirates) rośnie nowa konkurencja.
Specjalnie dla was sprawdziłem, czy poziom obsługi, wygoda podczas długiego lotu z Europy do Azji, system rozrywki pokładowej i oferowane posiłki – zasługują na owe 5 gwiazdek, którymi szczyci się ta linia lotnicza. Zatem, żartobliwie: Fly4free czy Fly4rich? 🙂
Zapnijcie pasy… i zapraszam na pokład.
Zacznijmy od... ceny przelotu. Czyli od parametru, który dla części czytelników i podróżników jest tym najważniejszym. Tutaj po raz pierwszy widzimy, dlaczego chińskie linie lotnicze rosną w siłę: kupując bilety z pewnym wyprzedzeniem, jesteśmy w stanie uzyskać naprawdę atrakcyjną cenę. Co nie dziwi nawet ekspertów: rekordowo niskie ceny biletów na loty długodystansowe oferowane przez przewoźników z Chin powodują, że pozostałe linie mają problem z utrzymaniem się na tym rynku. Zdanie analityków?
– Chińskie linie lotnicze wciąż dalekie są od osiągnięcia swojego potencjału, nie tylko w Chinach, ale także globalnie. Jeżeli jakieś linie lotnicze teraz nie są w stanie konkurować lub rozwijać się w tym samym tempie co przewoźnicy z Chin, to przyszłość takich linii nie rysuje się dobrze
Hainan Airlines nie operują z terenu Polski. Chętni na przelot tymi liniami lotniczymi muszą rozpocząć swoją podróż z takich miast jak Berlin (świetnie skomunikowany z Polską), Praga, Bruksela czy Paryż. Bilet powrotny z Brukseli do Pekinu potrafi kosztować niekiedy poniżej 1600 PLN, a polując na promocję, da się „ustrzelić go” w znacznie niższej cenie. Nie znaczy to oczywiście, że zawsze jest taniej niż u konkurencji: sprawdziłem dla was przykładowy wylot do Pekinu na tydzień w okresie „majowego długiego weekendu” – cena za bilet w dwie strony to około 2280 PLN. Da się taniej.
Czym leciałem? Na trasach z Europy do Chin przewoźnik operuje wygodnym szerokokadłubowym Airbusem A330-300 (posiada 14 takich maszyn). Hainan Airlines dysponuje również Dreamlinerami, oraz maszynami Boeing 767-300ER, Boeing 737-800 i Airbus A330-200. Flota jest nowoczesna, a przewoźnik planuje zamówić kolejnych 30 Boeingów B787 Dreamliner.
Warto dodać, że Hainan Airlines posiada podpisane porozumienie codeshare m.in. z American Airlines, Brussels Airlines czy Etihad Airways. Odnośnie przygotowań do lotu i samego boardingu: wszystko przebiega wzorowo. Absolutnie żadnych problemów przy odprawie czy nadawaniu bagażu – jest tak, jak być powinno. I jeszcze słówko na temat biletów: kupowałem je za własne pieniądze, ten tekst nie jest materiałem sponsorowanym. To tak dla porządku :-)
Fot. Collage / Paweł Kunz, Fly4free.pl