Czy będą dodatkowe opłaty za specjalne posiłki w samolotach? Pracownicy dużej linii lotniczej chcą zmian
Na stronie internetowej Lufthansy można sprawdzić, jak wygląda menu pokładowe podczas lotów klasą pierwszą, biznes, ekonomiczną premium i ekonomiczną. Co więcej, można również zobaczyć dokładną listę posiłków serwowanych podczas konkretnego lotu i konkretną klasą. Wśród nich, podobnie z resztą jak w wielu innych liniach, znajdują się zarówno dania mięsne, jak i potrawy serwowane na specjalne życzenie podróżnych, m.in. ze względów zdrowotnych, religijnych czy zwyczajowych.
Wyc. objazdowe od 2495 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Zarzis od 2378 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Alanya od 2070 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
O ile dla samych pasażerów szeroka oferta gastronomiczna na pokładzie jest sporą zaletą, to, jak się okazuje, dla stewardes i stewardów Lufthansy już niekoniecznie. Serwis „AeroTelegraph” poinformował, że przedstawiciel personelu pokładowego wysłał list do przewoźnika, w którym domaga się podjęcia „działań naprawczych” w celu odciążenia pracowników od nadmiernej ilości obowiązków.
Problemem ma nie być sam fakt oferowania zróżnicowanych posiłków na pokładzie, a kwestie logistyczne. Przedstawiciel personelu wskazał w liście do zarządów, że podczas lotów długodystansowych specjalnego menu może wymagać nawet do 190 podróżnych. Dania specjalne (wegetariańskie, bezglutenowe itd.) rozdawane są przez personel jeszcze przed potrawami z głównego menu. Kłopoty nasilają się, gdy niektórzy pasażerowie zamienią się miejscami – jako że Lufthansa nie przypisuje danego posiłku do pasażera ani miejsca, pracownicy muszą szukać zamawiającego podróżnego, co zajmuje sporo czasu.
Zwracając uwagę głównie na loty do Izraela czy Indii, w trakcie których odsetek zamawianych specjalnych dań (z uwagi na religię) jest średnio największy, pracownicy linii chcą wprowadzenia zmian. Domagają się ograniczenia liczby posiłków ze specjalnego menu lub pobierania dodatkowych opłat od pasażerów ze innymi niż tradycyjne potrzebami żywieniowymi.
Co ciekawe, to nie pierwszy przypadek, gdy personel Lufthansy domaga się wprowadzenia zmian w zakresie oferty pokładowego menu. W 2017 roku temat ten został omówiony z władzami linii po raz pierwszy, ale niewiele od tamtego czasu się zmieniło. – Asortyment posiłków specjalnych i związane z nimi procesy obsługi pokładowej, podobnie jak inne tematy związane z produktami i usługami, są regularnie sprawdzane i rozwijane – wyjaśniła cytowana przez „AeroTelegraph” rzeczniczka przewoźnika.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?