Loty do Japonii (Fukuoka) z Gdańska, Krakowa i Warszawy od 1688 PLN
 (Aktualizacja) Jeżeli czekaliście na tanie loty do Kraju Kwitnącej Wiśni, to mam dla Was ofertę przelotów aż z trzech polskich miast do Fukuoki. Skorzystajcie z okazji i wybierzcie się do dalekiej Azji za bilety płacąc od 1688 PLN. 
 LOTY
W podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni udacie się z dwiema sztukami bagażu: jedną podręcznego i drugą rejestrowanego (nadawany do luku). Lecąc w obie strony czekają Was przesiadki na terenie EU oraz w Azji. Zwróćcie uwagę, że bilety w najniższej cenie dostępne są z dłuższą drogą powrotną do domu oraz lecąc tam czeka Was zmiana lotniska w Japonii.
O lotach do Japonii poinformował nas bugs, dziękujemy.
NOCLEGI
Bilety lotnicze to nie wszystko, pamiętajcie także o zakwaterowaniu w Japonii. W Fukuoce proponuję Wam pobyt w Candeo Hotels Fukuoka Tenjin.
Przykładowa rezerwacja pobytu dwóch osób w terminie 25 – 27 listopada:
Zobacz, czym oczaruje Cię Japonia:
PoprzednieObraz 14 z 16Następne
Biei Blue Pond, Shirogane, prefektura Hokkaido
Kierując się na północ kraju, do Hokkaido, warto zwrócić uwagę na piękny Biei Blue Pond, który słynie ze swej czarującej, niesamowicie niebieskiej wody, której odcień zmienia się wraz z porami roku (a czasem nawet zmianą wiatru). Staw jest pełny martwego modrzewia i srebrnych brzóz, które odbijają się w jego turkusowym lustrze. Obłędny widok!
fot. srinil_photo / Shutterstock
Kierując się na północ kraju, do Hokkaido, warto zwrócić uwagę na piękny Biei Blue Pond, który słynie ze swej czarującej, niesamowicie niebieskiej wody, której odcień zmienia się wraz z porami roku (a czasem nawet zmianą wiatru). Staw jest pełny martwego modrzewia i srebrnych brzóz, które odbijają się w jego turkusowym lustrze. Obłędny widok!
fot. srinil_photo / Shutterstock
PoprzednieObraz 14 z 16Następne
Wyłącz oprogramowanie blokujące reklamy (adblock) na fly4free.pl – przez nie możesz nie widzieć kluczowych elementów oferty: kalendarzy najniższych cen i ilustracji przykładowych rezerwacji. 
 
  
 














Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?