Szykuje się wysyp nowych tras z najmniejszego lotniska w Polsce. Polecimy do Paryża, Londynu, Barcelony i Rzymu?
Już za kilka miesięcy z lotniska w Babimoście może zostać uruchomionych aż 5 nowych międzynarodowych połączeń. Lubuscy samorządowcy obiecują, że będą mocno dotowali przewoźnika, który zdecyduje się latać na tych trasach – czytamy w “Gazecie Lubuskiej”.
Port Lotniczy Zielona Góra-Babimost to obecnie najmniejsze lotnisko w Polsce – w zeszłym roku przewinęło się przez nie ledwie 17,7 tys. pasażerów. Nie może być jednak inaczej, skoro jedyna trasa z tego lotniska to obsługiwane przez LOT połączenie z Warszawą.
Wkrótce może się to jednak zmienić – jak czytamy w “Gazecie Lubuskiej”, urząd marszałkowski woj. Lubuskiego wypracował razem z prezydentem Zielonej Góry koncepcję uruchomienia pięciu międzynarodowych połączeń z lotniska Zielona Góra-Babimost. Są to następujące trasy:
Zielona Góra – Paryż CDG (3 razy w tygodniu)
Zielona Góra – Londyn Gatwick (3 razy w tygodniu)
Zielona Góra – Lwów (3 razy w tygodniu)
Zielona Góra – Rzym Fiumicino (trasa sezonowa w okresie kwiecień-październik)
Zielona Góra – Barcelona El Prat (w okresie kwiecień-październik)
Kto będzie realizował te trasy? Okaże się po przetargu, który urząd marszałkowski ogłosi jeszcze jesienią. Wiadomo jedynie, że przewoźnicy, którzy staną do przetargu (najpewniej faworytami będą low-costy) będą mogli liczyć na bardzo solidne dofinansowanie tych połączeń. W “Lubuskiej” czytamy, że połączenia wesprze prezydent miasta Janusz Kubicki, który zadeklarował, że Zielona Góra wesprze nowe trasy kwotą 1,5 mln PLN w roku bieżącym i 3 mln PLN w kolejnych latach. Z kolei urząd marszałkowski ma dosypać różnicę, jeśli tak będzie wynikało z ofert, które wpłyną.
W dokumentach przetargowych widnieje informacja, że umowa ma obowiązywać do końca 2021 roku.