Fly4free.pl

Kto jest kuszony lotami z Radomia? Na liście aż 37 linii! 4 nowe rzeczy, które wiemy o porcie Warszawa-Radom

Foto: Mariusz Piotrowski / Fly4free.pl
PPL prowadziło rozmowy z 37 liniami lotniczymi w sprawie ich ewentualnego uruchomienia lotów z lotniska Warszawa-Radom – wynika z odpowiedzi na interpelację poselską, której udzielił Marcin Horała. Ciekawych wątków w jego odpowiedzi jest jednak więcej i nie wszystkie są pozytywne. Dowiadujemy się bowiem na przykład, że ze względu na infrastrukturę techniczną lotniska nie ma w tej chwili możliwości utworzenia tu stałej bazy przez jakąkolwiek linię lotniczą.

Chyba żadnemu nowemu lotnisku w Polsce nie poświęcano tyle uwagi, co lotnisku Warszawa-Radom. A mimo to wciąż o wielu rzeczach związanych z jego funkcjonowaniem nie wiemy. Ciekawym uzupełnieniem wiedzy o sytuacji portu była opublikowana kilka dni temu na stronach Sejmu odpowiedź na interpelacją posłanki posłanki Hanny Gill-Piątek, która pytała o szczegóły dotyczące funkcjonowania radomskiego lotniska. Odpowiedzi, których udzielił rządowy pełnomocnik ds. CPK Marcin Horała, dają nam kilka nowych informacji o funkcjonowaniu portu. Czego więc nowego dowiedzieliśmy się o radomskim lotnisku?

1. PPL negocjował z 37 liniami

Nie jest to wielkie zaskoczenie, ale pierwszy raz widzimy pełną listę przewoźników, z którymi rozmawiał PPL w sprawie uruchomienia lotów z Radomia. Na liście są zarówno uznane firmy jak i bardziej egzotyczni przewoźnicy. Z interpelacji wynika, że rozmowy były prowadzone z następującymi liniami i touroperatorami: WizzAir, Nouvelair, Air Cairo, Fly Egipt, Ryanair, PLL LOT, Air Arabia, Lubeck Air, Croatia Airlines, Sky Alps, Air Montenegro, Easy Jet, Flyr Airline, Norwegian, Flyone – Mołdawia, IndiGo, Iberia Express, Vueling, Volotea, High Sky, Blue Air, Diamond Sky, Tailwind, Freebird, FlyNas, Jazeera Airways, Smartwings, Aegean, Finnair, Eurowings, Sundair GmbH, Aerologic GmbH, Ethiopian, AirConnect, SalamAir, Air Serbia, Turkish Airlines. 

Dlaczego więc nie udało się porozumieć z żadną inną linią niż LOT? Horała w swojej odpowiedzi wskazuje, że najczęściej podawanym uzasadnieniem odmowy był argument „nowości” lotniska. 

„Przewoźnicy wskazują na potrzebę obserwacji funkcjonowania lotniska przez co najmniej jeden sezon, aby podjąć decyzję o rentowności połączeń i możliwości ich uruchomienia. Cały czas trwają rozmowy w sprawie siatki połączeń” – czytamy w odpowiedzi na interpelację.

2. Ile tak naprawdę kosztowało lotnisko w Radomiu?

Horała informuje, że PPL zaplanował w swoim budżecie kwotę 748 mln zł na rozbudowę i uruchomienie lotniska Warszawa-Radom. To nieco mniej niż powtarzana (także przez niektórych polityków PiS) kwota 800 mln zł, ale i tak dwa razy więcej niż słynne szacunki firmy Arup, według której budowa lotniska w Radomiu miała kosztować tylko 467 mln zł.

Foto: PPL / Sejm.gov.pl

3. Kiedy Warszawa-Radom zacznie na siebie zarabiać?

To szczególnie istotna informacja w kontekście tego, że radomskie lotnisko powstało jako antyteza trwale nierentownego portu w Modlinie (który zyski zaczął przynosić dopiero w ubiegłym roku). Co wynika z pisemnej wypowiedzi Horały? Na podstawie prognoz finansowych PPL można założyć, że lotnisko Warszawa-Radom zacznie generować zysk EITDA od 2028 roku. W odpowiedzi na interpelację mamy jednak pewną nieścisłość – zgodnie z zamieszczonymi tam prognozami PPL, w 2028 roku lotnisko będzie obsługiwało ok. 1,5 mln pasażerów rocznie. Tymczasem w odpowiedzi na inne pytanie posłanki, Horała pisze, że „aby lotnisko zaczęło przynosić zyski, liczba odprawionych pasażerów w ciągu jednego miesiąca powinna przekraczać 80 tysięcy”.W sumie jest to więc ok. 960 tysięcy rocznie. Skąd ten rozstrzał? Nie wiadomo.

4. W Radomiu żadna linia nie stworzy bazy operacyjnej

Ostatnia nowa informacja jest potencjalnie dla lotniska najgorsza. Jak bowiem informuje Horała, brak odpowiedniej infrastruktury technicznej powoduje, że obecnie nie ma możliwości utworzenia stałej bazy operacyjnej dla przewoźników. Dlaczego to zła informacja? Bo tylko zbazowanie jednego lub większej liczby maszyn na radomskim lotnisku wydaje się być gwarancją dużej i bogatej siatki połączeń, która pozwoli lotnisku na zrealizowanie swoich ambitnych prognoz, zakładających przewiezieni 1 mln pasażerów rocznie już w 2025 roku. Czy takie inwestycje zostaną poczynione, a jeśli tak, to w jakim terminie? Tego też nie wiemy.

Całą odpowiedź na interpelację znajdziecie pod tym adresem.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Ethiopian powinien latać gdyż Radom jest bardziej na południe i mieliby bliżej. 
Mariusz Drzazga, 25 maja 2023, 13:51 | odpowiedz
A mnie biuro podróży zmusiło do zmiany lotniska na Radom, więc niechętnie ale poprawię statystyki. 
Kamil GG, 25 maja 2023, 16:41 | odpowiedz
Mnie akurat biuro podróży zmusiło do zmiany z Okęcia na Radom, także jestem w szoku, z musu zobaczę to słynne lotnisko.
Kamil GG, 25 maja 2023, 16:46 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »