Lotnisko w Katarze nie jest gotowe na Mistrzostwa Świata. Będzie spektakularny chaos?
Port lotniczy Doha to jedno z największych i najlepszych lotnisk. Od lat obsługuje tłumy pasażerów i jest gigantycznych portem przesiadkowym. Mimo tego, gdy Mistrzostwa Świata organizowane w Katarze zbliżają się wielkimi krokami, pojawia się coraz więcej obaw, że Doha nie będzie w stanie obsłużyć wszystkich fanów piłki nożnej.
Dubaj od 2788 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Kreta Wschodnia od 2980 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Kreta Zachodnia od 2523 PLN na 8 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Raport, do którego dotarł dział sportowy Daily Mail ma być druzgocący. Głównym problemem mają być pracownicy. Ponieważ lotnisko potrzebowało zatrudnić naprawdę wiele osób, a czas naglił, rozpoczęła się dosłownie „łapanka”.
– Desperackie polowanie na pracowników skutkuje zatrudnianiem ludzi z całego świata, a urzędnicy ścigają się teraz z czasem, aby ich zdążyć przeszkolić ich zgodnie z wymaganym standardem – czytamy w artykule.
To zaś może wpływać na jakoś kontroli i bezpieczeństwo pasażerów. Nie bez znaczenia jest też samopoczucie personelu, który ma być pod ogromną presją zarządzających lotniskiem. Daily Mail przekonuje, że personel został ostrzeżony, że każdy, kto zostanie uznany za sabotującego, będzie „rozegrany przez władze”.
W trakcie Mistrzostw Świata ruch na lotnisku w Katarze ma być dwukrotnie wyższy niż normalnie, a liczba lotów ma się zwiększyć z 700 do 1600 dziennie. Turniej potrwa od 20 listopada do 18 grudnia.
Doniesienia Daily Mail nie spodobały się natomiast w Katarze. Tamtejsze media zapewniają, że nie dzieje się nic niepokojącego. Dotarły też do licznych ekspertów, którzy przekonują, że Doha ma tak duże doświadczenie w ogromnym ruchu lotniczym, że nie mają żadnych obaw. Niektórzy pozwolili sobie też na drobne złośliwości.
– Sądząc po alarmie wszczętym przez źle poinformowanego dziennikarza Daily Mail, musiał on przeprowadzić swoje badania na londyńskim Heathrow, a nie w Hamad International, który w ciągu ostatnich kilku lat, jest znacznie bardziej niezawodnym węzłem tranzytowym niż jakiekolwiek lotnisko w Wielkiej Brytanii – powiedział dr Andreas Krieg , profesor nadzwyczajny w King’s College London, cytowany przez Doha News.
Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się już za kilka tygodni.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?