Polskie lotniska otwierają punkty z szybkimi testami! Spore ułatwienie dla pasażerów

Taki nagły „zryw” portów w całej Polsce nie jest przypadkowy. Punkty badań są dużym ułatwieniem przede wszystkim dla pasażerów podróżujących do Holandii, która wprowadziła nowe zasady wjazdowe. Obecnie wszyscy pasażerowie z Polski (powyżej 13 roku życia), którzy docierają do tego kraju transportem zbiorowym, muszą okazać negatywny wynik aż dwóch testów na koronawirusa. Po pierwsze testu PCR wykonanego nie wcześniej niż 72 h przed wyjazdem oraz tzw. szybkiego testy, czyli antygenowego. I ten obowiązek dotyczy także pasażerów transferowych.

Najważniejszy jest jednak fakt, że testy antygenowe należy wykonać do 4 godzin przed podróżą. Dlatego tak ważne jest, żeby laboratoria były dostępne na samych lotniskach. W przeciwnym wypadku, opcja zrobienia testu i jeszcze dojechania na lotnisko na czas, może być trudna lub wręcz niemożliwa.

Gdzie już zrobimy test antygenowy bez problemu?

W kontekście mobilnych laboratoriów pierwsze były lotniska w Poznaniu i Wrocławiu. Tu szybkie testy antygenowe można było zrobić już od wczoraj.

Co prawda na początku w Poznaniu test można było wykonać wyłącznie przed lotem do Amsterdamu, ale lotnisko szybko poinformowało, że dopina ostatnie szczegóły, aby punkt badań działał w porcie na stałe. Tutaj test antygenowy kosztuje 149 PLN, a test genetyczny metodą RT LAMP 219 PLN. Dla ułatwienia pasażerowie otrzymują wyniki w języku angielskim.

Podobnie jest we Wrocławiu, które opcję szybkich testów wprowadziło 24 stycznia.

– Podróżni lecący z Wrocławia do Amsterdamu będą̨ mogli wykonać na naszym lotnisku na 4 godziny przed odlotem antygenowy szybki test na Sars-Cov-2/COVID-19. – informuje lotnisko w swoim komunikacie. – Zainteresowani wykonaniem testu powinni zgłosić́ ten fakt obsłudze lotniska przy wejściu, w punkcie pomiaru temperatury. Koszt testu to 120 zł (w cenie również tłumaczenie na język angielski).

Dzisiaj do grona lotnisk z mobilnym laboratorium dołączyło także lotnisko w Gdańsku. Tu testy można wykonywać w określonych godzinach Od poniedziałku do piątku w godzinach 3-6 rano, a w soboty i niedziele 3-10 rano. Warto jednak pamiętać, żeby wcześniej umówić się na konkretną godzinę. Można to zrobić mailowo lub telefonicznie. W dni powszednie test antygenowy kosztuje 160 PLN, w weekend 200 PLN. Pasażerowie od razu otrzymują wyniki badań w języku angielskim.

Co z pozostałymi lotniskami? Wszyscy działają!

Na ten moment wiadomo, że podobne punkty pojawią się na lotnisku w Krakowie, Katowicach i na lotnisku Chopina w Warszawie. 

Lotnisko w Balicach uruchomi punkt już jutro, 26 stycznia. Koszt badania to 200 PLN, a wynik otrzymujemy w ciągu 20 minut – w języku polskim lub angielskim.

– Test będzie można wykonać od 4 godzin do 40 minut przed rozkładową godziną wylotu bezpośrednich rejsów do Królestwa Niderlandów tj. KLM do Amsterdamu (AMS) oraz Ryanair do Eindhoven (EIN) – informuje lotnisko.

Jeśli chodzi o Warszawę, to na razie nie ma jeszcze konkretnego terminu, ale wiadomo, że lotnisko działa w tej sprawie i również planuje ułatwić pasażerom podróże.

– Intensywnie pracujemy nad tym, żeby taka opcja była dostępna. Liczymy na to, że uruchomienie jest kwestią najbliższych kilku dni – przekonuje Piotr Rudzki, rzecznik prasowy Lotniska Chopina.

Niemal identycznie sprawę komentuje Piotr Adamczyk, rzecznik prasowy lotniska w Katowicach. W ciągu kilku dni powinna pojawić się konkretna informacja, kto i za ile będzie takie testy wykonywał także tutaj.