Zmiany na liście najmniejszych lotnisk w Polsce. Jeden port wyraźnie wyprzedza pozostałe!
Największe polskie lotniska po rekordowym ubiegłym roku teraz jeszcze mocniej śrubują swoje liczby obsłużonych pasażerów. A jak wygląda sytuacja wśród mniejszych lotnisk? To zależy. Na naszych łamach pisaliśmy już o kiepskich wynikach lotniska w Radomiu, z którego w I kwartale skorzystało zaledwie 21 tysięcy pasażerów. Niewiele lepszy wynik zanotowało lotnisko Olsztyn-Mazury, gdzie w pierwszych trzech miesiącach tego roku przewinęło się ponad 25,2 tysięcy podróżnych, jednak w sezonie letnim problemem będzie zawieszenie lotów przez linię Wizz Air. Co oznacza, że w ruchu regularnym z Szyman polecieć będzie można tylko do Londynu Ryanairem i do Krakowa 2 razy w tygodniu LOT-em.
Na tym tle bardzo dobrze prezentuje się lotnisko w Łodzi, które właśnie opublikowało swoje wyniki za I kwartał. W tym okresie lotnisko obsłużyło 87 tysięcy pasażerów, czyli o ponad 30 procent więcej niż w analogicznym okresie rok temu. Niejako potwierdza to też ambitne plany władz portu, które założyły, że w tym roku obsłużą ok. 500 tysięcy podróżnych, co będzie absolutnym rekordem w historii łódzkiego lotniska. Wszystko wskazuje na to, że będzie to jak najbardziej realne, bo – jak zapowiada lotnisko – w tym roku wyjątkowo bogato zapowiada się sezon czarterowy.
Sharm El Sheikh od 2208 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Korfu od 2511 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Sharm El Sheikh od 2731 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
„Pierwsze trzy samoloty wynajęte przez biura podróży, które będą wozić klientów na wakacje, wystartują za tydzień 27 kwietnia. Będą to loty do tureckiej Antalyi. W maju i w czerwcu dojdą do nich kolejne czartery do Tunezji, Bułgarii, Bodrum i na trzy greckie wyspy: Kretę, Rodos i Zakynthos. Tygodniowo z Łodzi będzie latać 14 samolotów czarterowych, w tym 9 do Turcji. Cały czas lotnisko obsługuje loty rejsowe do Alicante, Brukseli, Dublina, East Midlands, Londynu, Malagi i Mediolanu, które mają bardzo dobre obłożenie, choć zdecydowanie najlepszym powodzeniem cieszą się loty do Hiszpanii – do Alicante i Malagi” – czytamy w komunikacie prasowym.
Co ważne, tak dobry wynik w I kwartale oznacza, że lotnisko w Łodzi w klasyfikacji największych polskich portów wyprzedziło lotnisko w Lublinie, gdzie od stycznia do końca marca obsłużono nieco ponad 67 tysięcy podróżnych. Łódź najpewniej wyprzedzi też pod względem liczby pasażerów lotnisko w Bydgoszczy, które swoje wyniki ma podać w tym tygodniu. Z punktu widzenia łódzkiego lotniska to ważne, bo oba wyżej wspomniane porty w ubiegłym roku obsłużyły więcej pasażerów niż port w Łodzi: Bydgoszcz 366 tysięcy, Lublin 399, a Łódź – 356 tysięcy podróżnych.
Tym razem wygląda na to, że łódzkie lotnisko wyprzedzi na koniec roku oba te lotniska, a być może nawet zakręci się w okolicach wyniku portu w Szczecinie-Goleniowie. W 2023 roku zachodniopomorskie lotnisko obsłużyło 474 tysiące pasażerów
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?