Lotnisko Chopina coraz bardziej się zapycha. Zimą wprowadzi pierwsze ograniczenia
Kolejne miesiące to kolejne rekordy na największym lotnisku w Polsce. Nie inaczej było w październiku. Jak czytamy w komunikacie prasowym, Lotnisko Chopina obsłużyło w tym miesiącu dokładnie 1,897 mln pasażerów.
„Jest to liczba o prawie 200 tys. większa od zakładanych prognoz i o 14,6 proc więcej w odniesieniu rok do roku (1.655.683). Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6.10 – 68.883. Łącznie od początku roku ze stołecznego portu skorzystało już 18.071.672 pasażerów” – głosi komunikat.
Costa Brava od 2199 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Lublin)
Sharm El Sheikh od 1738 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Bydgoszcz)
Alanya od 2539 PLN na 10 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Lotnisko informuje przy tym, że w ruchu rozkładowym najpopularniejsze kierunki to Londyn, Paryż i Amsterdam, a w ruchu czarterowym najchętniej wybierane trasy to Antalya, Marsa Alam i Hurghada.
Jednocześnie jednak Lotnisko Chopina informuje, że wzmożony ruch wywołał trudności z dostępnością miejsc postojowych, szczególnie w okresie zimowym, gdy jedna z płyt musi być przeznaczona na odladzanie, co zmniejsza liczbę dostępnych stanowisk.
W związku z tym w listopadzie okresowo stołeczny port musi wprowadzać ograniczenia w przyjmowaniu przekierowywanych rejsów. Oznacza to, że często w godzinach wieczornych i nocnych nie może pełnić funkcji lotniska zapasowego z uwagi na brak dostępnych miejsc postojowych.
– Sytuacja związana z dostępnością miejsc postojowych na Lotnisku Chopina jest bardzo trudna. W związku z rozpoczęciem sezonu zimowego, płyta wykorzystywana latem jako postojowa, musi być zwolniona, aby przeprowadzać odladzanie samolotów. Oznacza to utratę co najmniej dwóch miejsc postojowych. Podejmujemy działania, aby jak najszybciej zapewnić nowe płaszczyzny postojowe. Jeszcze w listopadzie uzyskamy tzw. miejsca odstawcze na remontowanej płycie PPS 5B, na początku roku planujemy całodobowe wykorzystanie PPS9. Rozpoczęła się również budowa nowej płyty PPS15. Ta inwestycja da nam oddech, niemniej widzimy, że zapotrzebowanie na miejsca cały czas rośnie – mówi Andrzej Ilków, prezes zarządu PPL S.A., które zarządza Lotniskiem Chopina w Warszawie.
– Bez modernizacji i rozbudowy, Lotnisko Chopina nie będzie w stanie obsłużyć tak znaczącego ruchu do czasu otwarcia CPK. Konsekwencją byłoby przeniesienie ruchu międzynarodowego z Warszawy do Wiednia, Pragi czy Budapesztu. Trzeba pamiętać, że Lotnisko Chopina pracuje dziś na sukces CPK. Dlatego jego rozwój jest konieczny – dodaje