Kolejne lotnisko w Polsce coraz bliżej. W planach do 6 lotów dziennie – do Warszawy i europejskich stolic
O stworzeniu lotniska regionalnego na białostockim Krywlanach mówi się od lat, jednak do tej pory projekt nie wyszedł poza fazę koncepcji. Czy teraz to się zmieni? Na pewno jest do tego wola polityczna – we wtorek podpisano list intencyjny o współpracy na rzecz rozwoju lotniska. W jej ramach powstanie zespół roboczy, który przeprowadzi „analizę kosztów dostosowania lotniska do ruchu pasażerskiego, opracuje harmonogram prac i określi sposoby finansowania projektu, w tym opcji zawiązania spółki celowej i zapewnienia jej finansowania operacyjnego i inwestycyjnego”.
– My czujemy tu swoją rolę jako dostarczyciela wiedzy, który jest gotów podjąć się realizacji analiz, wszystkich dokumentów dotyczących strategii realizacji tego projektu, policzenia w kilku wariantach tego, co się opłaca, jakie będą koszty, co jest potrzebne do tego, żeby tutaj samoloty zaczęły startować i lądować – mówi prezes PPL Stanisław Wojtera.
Majorka od 2869 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Costa Brava od 2633 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Teneryfa od 2589 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
– To wszystko będzie prowadziło do tego, żeby nasze województwo przestało być białą plamą na lotniczej mapie Polski – dodaje marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki.
– To zapowiedź tego, że będzie można współdziałać. Miasto, przy wsparciu finansowym urzędu marszałkowskiego, wybudowało pas startowy, ale później zostało z tym same. A tylko współpraca może przynieść efekty – dodaje prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. – Jesteśmy zdeterminowani uwarunkowaniami, które są. A uwarunkowania są takie, że mamy tyle miejsca ile mamy, pas taki jaki mamy i na tej bazie chcemy to rozwijać. Bo na lotnisko regionalne w tej chwili szans nie ma (…). Jest szansa na lotnisko lokalne, mówię o 4-6 lotach pasażerskich dziennie – dodał.
Jeśli chodzi zaś o kierunki, to na konferencji mówiono o lotach krajowych, przede wszystkim do Warszawy, ale też europejskich hubów przesiadkowych jak np. Kopenhaga.
Oddalone o ok. 5 km od centrum miasta lotnisko Krywlany posiada certyfikację do lotów komercyjnych, ale nie ma tam wybudowanego terminala. Lotnisko dysponuje pasem startowym o długości 1350 m, jednak z powodu przeszkód lotniczych (położony w pobliżu Las Sokolnicki) nie można z niego korzystać na całej długości. By odblokować pas musi zostać przeprowadzona wycinka, ale z powodu szeregu protestów nie ma decyzji w tej sprawie.