Gigant już nie chce Boeingów 737 MAX! Przez kryzys linie rezygnują z kilkuset samolotów
Linia Qatar Airways zrezygnowała ze swojego zamówienia na 30 Boeingów 737 MAX. To ogromny cios dla amerykańskiego producenta, bo od rozpoczęcia pandemii koronawirusa, przewoźnicy zrezygnowali już z kilkuset samolotów tego typu, które miały być im dostarczone.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że cała branża lotnicza przeżywa najgorszy kryzys w swojej historii, ale gdyby ktoś miał szukać szczęścia w nieszczęściu, to z pewnością byłby to Boeing. Raz, że media straciły zainteresowanie kryzysem związanym z samolotami 737 MAX, które od grubo ponad roku są uziemione. Dwa – producent zyskał więcej czasu na postawienie maszyny na nogi i doprowadzenie do tego, aby ponownie dopuścić ją do użytku (swoją drogą, na razie średnio im to wychodzi).
Okazuje się jednak, że tak jak kryzys sprawił, że linie rezygnują z dużych samolotów jak Airbusy A380, tak również najbardziej pechowy model Boeinga będzie miał duże problemy, by podbić rynek. Kolejne linie i leasingodawcy rezygują bowiem ze swoich zamówień.
Ostatnią linią, która zdecydowała się na ten krok, jest Qatar Airways. Przewoźnik miał zamówienie na 30 tego typu samolotów, ale prezes Akbar Al Baker potwierdził, że Qatar Airways nie potrzebuje już tego typu samolotów i nie ma zamiaru ich odbierać. Oczywiście, jest to związane z bankructwem linii Air Italy, gdzie Qatar Airways miał 49 procent udziałów i której planował przekazać te samoloty. Do momentu uziemienia, włoska linia miała już zresztą odebrane 3 maszyny.
– Poinformowaliśmy już Boeinga, że nie potrzebujemy tych samolotów i będziemy chcieli zamienić je na inny typ samolotów, bo kupiliśmy je dla innej linii, w którą zainwestowaliśmy. Teraz zaś wycofaliśmy się z tej inwestycji, więc Boeingi 737 MAX nie są nam już potrzebne – mówi Al Baker.
Prawdopodobnie więc linia z Kataru zmieni zamówienie i w zamian otrzyma więcej Boeingów 777 lub 787, które także widnieją na liście zamówień. Nie stanie się to jednak prędko. – w tej samej rozmowie Al Baker przyznał, że linia z Kataru będzie chciała maksymalnie opóźnić przyjmowanie do floty nowych samolotów. Jakiekolwiek nowe maszyny mają zacząć trafiać do linii najwcześniej w 2022 roku. Z kolei samoloty, które na podstawie umów z Boeingiem i Airbusem do linii od 2022 roku, zostaną przesunięte w czasie nawet o 10 lat! Przypomnijmy, że w tym roku Qatar Airways miał odebrać w sumie aż 40 nowych samolotów.
Wróćmy jednak do Boeingów 737 MAX, bo amerykański producent samolotów może mieć poważny ból głowy. Coraz więcej leasingodawców i przewoźników rezygnuje bowiem z tych maszyn. W marcu Boeing poinformował, że zrezygnowano ze 150 zamówionych wcześniej Boeingów 737 MAX – za połowę tej liczby odpowiada fundusz leasingowy Avolon, a 34 odwołane zamówienia to brazylijska linia GOL. W kwietniu anulowano z kolei zamówienia na 108 samolotów. Danych za maj jeszcze nie ma, ale też nie zapowiada się on szczególnie dobrze – linia United zapowiedziała, że do końca 2021 odbierze maksymalnie 40 MAX-ów, czyli mniej niż połowę ze swojego zamówienia na 100 maszyn tego typu. Nawet ta liczba wydaje się jednak wątpliwa i zależy w dużej mierze od tego, jak będzie postępowała pandemia koronawirusa.
