O wynikach finansowych za ubiegły rok LOT poinformował w komunikacie PAP – wynika z niego, że strata na działalności podstawowej (czyli tylko przewozach lotniczych) wyniosła w ubiegłym roku 1 mld 327 mln PLN netto. Z kolei całkowita strata netto spółki wyniosła 917 mln PLN. To drugi tak trudny rok dla LOT spowodowany pandemią koronawirusa – PAP przypomina, że w 2020 roku LOT zanotował 1,041 mld PLN straty netto, a w 2019 roku miał 68,9 mln PLN zysku netto. Co jeszcze wiemy o wynikach LOT?
Costa Brava od 1726 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Costa Brava od 1964 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Alanya od 1978 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Przede wszystkim: w porównaniu do 2020 roku wzrosła liczba pasażerów, choć linii wciąż daleko do wyniku z 2019 roku. W ubiegłym roku narodowy przewoźnik przewiózł 4,2 mln pasażerów (o 1,1 mln osób więcej niż rok wcześniej), co stanowi spadek o 69 procent w stosunku do wyniku z 2019 roku. LOT szacuje, że w ubiegłym roku. Wykonał w sumie ponad 54 tysiące operacji lotniczych, latając na 151 trasach.
Nie był to łatwy rok dla przewoźnika, zwłaszcza pierwsze miesiące.
„Dopiero od sezonu letniego sytuacja systematycznie zaczęła się poprawiać, a ruch pasażerski powoli powracał; jednak zauważono, że segment podróży biznesowych odradza się znacznie wolniej od pozostałych. Dlatego LOT – jak wskazano – szukając nowych możliwości, wykorzystał 2021 rok na rozszerzenie swojej działalności w segmencie podróży wakacyjnych – dzięki współpracy z biurami podróży przewoźnik zrealizował czterokrotnie więcej operacji czarterowych niż w roku 2020” – czytamy w depeszy PAP.

„To był ostatni tak zły rok dla LOT”
Ostatnie miesiące przyniosły w całej branży lotniczej znaczący wzrost popytu i wydaje się, że skorzysta na tym także LOT. W komunikacie narodowego przewoźnika czytamy, że „stopniowa odbudowa rynku daje nadzieję, że by to ostatni zły rok dla LOT”.
Narodowy przewoźnik szacuje, że w tym roku przewiezie ok. 8 mln pasażerów, a w kolejnych latach zbliży się do wyników sprzed pandemii – w 2019 roku przewoźnik obsłużył ok. 10,5 mln ludzi.
Narodowy przewoźnik podkreśla przy tym, że dużym problemem w planowaniu siatki połączeń była rosyjska agresja na Ukrainę, w związku z którym przewoźnik musiał zawiesić wszystkie połączenia do Rosji, Białorusi i Ukrainy. Jednocześnie jednak przewoźnikowi udało się uruchomić kilka nowych tras, m.in. do Baku, Prisztiny, Kairu czy Sarajewa.