LOT uruchamia 5 hitowych tras! Nie zrobiłby tego, gdyby nie agresja Rosji na Ukrainę
Przełom maja i czerwca to gorący okres w rozkładzie lotów narodowego przewoźnika. LOT otwiera bowiem w tym okresie wiele nowych połączeń, do których wcześniej nie latał lub gdzie wraca po kilku latach przerwy. Festiwal nowych tras otworzył Azerbejdżan – w piątek LOT uruchomił pierwsze połączenie z Warszawy do Baku, które ma szanse stać się jednym z hitów w siatce narodowego przewoźnika. Z informacji LOT wynika, że linia liczy na przewiezienie w bieżącym sezonie letnim ok. 20 tysięcy pasażerów na tej trasie.
Hurghada od 2552 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Sharm El Sheikh od 1577 PLN na 8 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
Costa del Sol od 2319 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Podobnie jest z kolejnymi nowymi połączeniami: 30 maja zainaugurowane zostanie połączenie z Warszawy do Sarajewa, dzień później loty do Mumbaju i Kairu, a 6 czerwca połączenie do Prisztiny, czyli stolicy Kosowa. Przedstawiciele narodowego przewoźnika jasno deklarują, że choć część tych połączeń była planowana wcześniej, to decyzja o ich uruchomieniu jest pośrednio efektem wybuchu wojny w Ukrainie i braku możliwości realizowania połączeń przez LOT do tego kraju, a także na Białoruś i do Rosji.
– Przed 2020 rokiem Ukraina, Białoruś i Rosja zapewniały 13 procent naszych pasażerów, czyli prawie półtora miliona ludzi. Otwieramy w to miejsce inne połączenia, takie jak Baku, Sarajewo, Prisztina, Kair czy Mumbaj, jednak nie wypełnią one w całości luki po połączeniach dowozowych ze Wschodu. Liczymy na to, że do przyszłego roku otworzy się możliwość latania przynajmniej do Ukrainy – mówi Maciej Wilk, członek zarządu LOT ds. operacyjnych, cytowany przez portal Rynek Lotniczy.
Które połączenia mają największy potencjał? LOT wskazuje oczywiście na to, że godziny lotów zostały tak ułożone, aby pasażerowie tranzytowi mieli wygodne możliwości przesiadek. Ale równie ważny jest (na pewno z naszego punktu widzenia) ruch turystyczny, a nie da się ukryć, że uruchomienie po raz pierwszy w historii bezpośrednich lotów z Polski do Azerbejdżanu to z pewnością świetna wiadomość dla podróżników. Co z innymi trasami? Z pewnością ogromny potencjał ma połączenie do Kairu, bo to także kraj, gdzie dotąd trudno było liczyć na bezpośrednie połączenia z Polski, a zwiedzanie Egiptu na własną rękę to coś, na co liczy wielu podróżników. Warto też pamiętać o ogromnym potencjale turystycznym Bałkanów – zarówno Sarajewo jak i Prisztina mogą być niezwykle atrakcyjną opcją dla podróżnych.