LOT może mieć problemy w Budapeszcie. Jego rywal chce zacząć latać do Seulu codziennie
Z wielkich ambicji LOT, by stworzyć w Budapeszcie wielki hub przesiadkowy, nie zostało wiele. Całkiem niedawno przewoźnik ogłosił, że w tym roku nie wznowi sezonowego połączenia z Węgier do Nowego Jorku. Jedyną daleką trasą LOT z Budapesztu jest w tej chwili połączenie do Seulu – przewoźnik lata na niej obecnie 2 razy w tygodniu, a od 1 kwietnia doda na tej trasie dodatkową, trzecią rotację. LOT podkreślał wielokrotnie, że jest bardzo zadowolony z wyników tego połączenia, a najlepszym dowodem był fakt, że jesienią na tej trasie pojawił się konkurent, czyli linia Korean Air.
Alanya od 2451 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Sousse od 2300 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Side od 2264 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
– Absolutnie nie zamierzamy wychodzić z Budapesztu – zarówno z naszych rejsów do USA, a już w żadnym wypadku do Korei. Wejście na tę trasę linii Korean Air postrzegam wręcz jako potwierdzenie tego, że znakomicie wykorzystaliśmy swój czas i zasoby. Dlatego, że Korean Air nie wchodzi na najgorsze, tylko na najlepsze trasy. Warto resztą przypomnieć, że Koreańczycy są od kilku lat największym inwestorem zagranicznym nie tylko w Polsce, ale i na Węgrzech. Chcielibyśmy więc nawet zwiększać liczbę rejsów z Budapesztu, bo nasze samoloty do Seulu latają pełne, ale niestety dostrzegł to koreański przewoźnik – mówił jesienią Michał Fijoł, członek zarządu LOT ds. handlowych.
Fakt, część wypowiedzi o lotach do USA zestarzała się średnio, ale wiele wskazuje na to, że LOT czeka w najbliższych miesiącach bardzo ostra konkurencja o pasażera ze strony Koreańczyków. Jak bowiem w rozmowie z „Magyar Nemzet” przyznał ambasador Korei Południowej na Węgrzech, Korean Air chce zwiększyć liczbę lotów z obecnych 3 do 7 połączeń tygodniowo.
– Korean Airlines jest naszym narodowym przewoźnikiem i uważam, że to może mieć duży wpływ dla wielu Koreańczyków, którzy będą decydowali, którą linię wybrać (…) Rozmawiałem ostatnio z przedstawicielami Korean Air i mówili, że od grudnia tego roku rozważają uruchomienie codziennego połączenia z Budapesztu do Seulu. Oznacza to, że w sumie mielibyśmy nawet 10 lotów w tygodniu na tej trasie – mówi Park Chul-min w wywiadzie dla węgierskiego dziennika.
I dodaje, że obłożenie na trasie Korean Air z Budapesztu wynosi ponad 90 procent, co oznacza, że samoloty latają praktycznie wypełnione po brzegi. Warto też dodać, że ok. 25 procent miejsc w samolotach latających na tej trasie zajmują Węgrzy.
Linia Korean Air na razie nie wydała oficjalnego komunikatu w sprawie zwiększenia liczby lotów z Budapesztu do Seulu.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?