„Czerwony Diabeł” zasili flotę LOT. Do Nowego Jorku będziemy latać Airbusami A330!
O tym, że LOT potrzebuje na szybko nowych samolotów szerokokadłubowych, mówiło się już od dawna. Brak dużych samolotów blokuje bowiem przewoźnikowi plany rozwoju, choćby w kierunku transatlantyckim. LOT chciałby bowiem uruchomić np. nowe trasy do USA – do Bostonu czy San Francisco, ale nie może tego zrobić, bo brakuje mu samolotów. Widać to zwłaszcza w sezonie zimowym, odkąd LOT mocno wszedł w segment przewozów czarterowych. Umowa z Air Belgium z pewnością da LOT większe możliwości rozwoju siatki. Jak wyglądają szczegóły?
Hurghada od 2514 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Kalabria od 2839 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Wyspa Gozo od 2570 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Modlin)
Jak donosi pasazer.com, umowa ma obowiązywać od października i dotyczy formuły wet-lease (a więc wynajęcia samolotu razem z załogą). Chodzi tu o nowego Airbusa A330-900 Air Belgium, który przez rok ma latać „w imieniu” LOT na trasach z Warszawy do Nowego Jorku.
Jak donosi pasazer.com, Airbus A330-900 może przewozić 286 pasażerów (w tym 30 foteli w klasie biznes i 21 w premium economy).
Warto dodać, że w poprzednich latach LOT już kilka razy korzystał z usług belgijskiej linii. Do tej pory dla narodowego przewoźnika latały jednak przede wszystkim wysłużone Airbusy A340.