Łódź pierwszą „ofiarą” Centralnego Portu Lotniczego? Kolejna linia lotnicza likwiduje trasę
Powód jest taki jak zawsze: rejsy nie cieszyły się dużą popularnością i przewoźnik uznał, że ich dalsze utrzymywanie jest nieopłacalne. A jak tłumaczy rzeczniczka portu, na decyzję Adrii wpłynęła też informacja o budowie Centralnego Portu Lotniczego.
To już drugie z trzech połączeń z Łodzi, które likwiduje Adria – w lutym linia zakończyła loty na trasie do Paryża. A jedyną obsługiwaną przez Słoweńców trasą z Łodzi jest obecnie Monachium.
Oprócz połączenia do Niemiec, z Łodzi realizowane są obecnie jeszcze tylko trzy trasy: do Londynu, East Midlands i Dublina. Wszystkie te połączenia obsługuje Ryanair.
Lotnisko w Łodzi od kilku lat radzi sobie kiepsko – w 2016 r. odprawiło 241,3 tys. pasażerów, czyli aż o 16,1 proc. mniej niż rok wcześniej.
To nie jedyna zlikwidowana ostatnio trasa z Łodzi – kilka tygodni temu biura podróży wycofały z oferty czarterowe wyloty na greckie wyspy Korfu i Zakynthos. Czy tak duża liczba zamkniętych tras oznacza kłopoty dla łódzkiego portu? W rozmowie z Fly4free.pl przedstawiciele lotniska powiedzieli, że prawdopodobnie w maju będą ogłaszane nowe trasy na sezon zimowy. Łódź chciałaby przywrócenia już wcześniej obecnych na tym lotnisku połączeń do Szkocji (Edynburga) i Norwegii, a także uruchomienia trasy do Liverpoolu. W sprawie tych połączeń port rozmawia m.in. z Ryanairem, choć być może na lotnisku pojawi się inny przewoźnik.