Aż 12 apartamentów i sala weselna tylko z lodu. Tak w tym sezonie będzie wyglądał słynny hotel!
Las cały z lodu, budka z hot-dogami zbudowana z lodu, łóżka, dekoracje, a nawet sala weselna – tak, zgadliście, również z lodu. W tym roku jeden z najsłynniejszych – i jednocześnie najmniej trwałych – hoteli świata zaprezentował 12 niezwykłych pokoi stworzonych przez 35 artystów. Zlokalizowany w Laponii Icehotel właśnie otwiera swoje podwoje i ma też niespodziankę dla tych, którzy obecnie nie mogą lub nie chcą podróżować!
Icehotel 31 to niezwykły hotel wybudowany w Jukkasjarvi, 200 km na północ od koła podbiegunowego, który każdego roku – już od ponad 30 lat – za sprawą artystów i setek ton lodu zupełnie zmienia swoje oblicze zgodnie z tematem przewodnim. W poprzednich latach była to chociażby Gra o Tron, kosmos czy historia o królowej lodu. W tym roku twórcy otwarcie przyznają, że biorąc pod uwagę sytuację na świecie, czuli, że muszą zrobić coś innego. I postanowili się skupić na tym, na czym skupiały się tegoroczne podróże – odkrywaniu tego, co lokalne. W efekcie większość elementów nawiązuje do rdzennych mieszkańców Szwecji i ich kultury.
– Pandemia zmusiła nas do innego myślenia, ale rezultatem jest oszałamiający hołd dla Szwecji. 31. edycja Icehotelu będzie niezapomniana! 35 artystów stworzyło koncepcje, które zahipnotyzują naszych gości, dając im tak bardzo potrzebną ucieczkę od tegorocznej rzeczywistości – mówi Luca Roncoroni, dyrektor kreatywny Icehotel.


Do dyspozycji gości jest 12 apartamentów, a także wiele pomieszczeń wspólnych – baru (dostępnego również bez noclegu), sklepów, restauracji czy strefy z wystawami edukacyjnymi i artystycznymi. Tradycyjnie już nie mogło zabraknąć także małej sali weselnej, która może pomieścić od 35-40 osób. Znalazło się też miejsce dla „najzimniejszej sauny świata”.
Co istotne, nawet jeśli nie przepadacie za zimowymi klimatami i jesteście zdecydowanie ciepłolubni – tutaj nie grozi wam zamarznięcie. Każdy gość śpi na skórach renifera w specjalnym śpiworze, który gwarantuje ciepło. Ogrzewane są także toalety i łazienki. W całym hotelu panuje jednak temperatura od -5 do -8°C.


W tegorocznej edycji możecie nocować tutaj aż do 11 kwietnia. A warto zaznaczyć, że Szwecja jest jednym z nielicznych krajów, które nie wprowadziły żadnych obostrzeń związanych z wjazdem dla obcokrajowców. Po przekroczeniu granicy nie czeka na nas kwarantanna ani nie musimy przedkładać negatywnego wyniku testu na koronawirusa.
Dla tych, którzy jednak odłożyli podróżowanie na później hotel przygotował specjalne zwiedzanie w rozszerzonej rzeczywistości, która jest dostępna na stronie internetowej.
– Wiemy, że wiele osób pragnie podróżować i chcieliśmy, aby Icehotel był dostępny dla tych, którzy mogą nie być w stanie nas teraz odwiedzić. Tak więc wpadliśmy na pomysł stworzenia wirtualnej wycieczki przy pomocy technologii AR – mówi Malin Franck, CEO Icehotel.

Tam też możecie podejrzeć szczegóły dotyczące noclegu i ceny – które znacząco różnią się w zależności od wybranego pokoju.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?