Zmiana zasad w samolotach niektórych linii. Przewoźnicy bronią się przed koronawirusem

Na całym świecie jest obecnie ponad 100 tys. przypadków zakażenia wirusem. W efekcie niemal załamała się światowa turystyka. Pasażerowie na potęgę odwołują swoje loty, wykupione wycieczki i rezerwacje w hotelach. Firmy tracą więc setki miliardów dolarów i za wszelką cenę szukają sposobów, jak przekonać turystów do korzystania z ich usług.

Amerykańskie linie lotnicze wdrożyły więc szereg zasad, które mają nieco uspokoić potencjalnych klientów i same załogi. Przewoźnicy m.in. zatrudnili ekspertów od chorób zakaźnych i tzw. „medycyny lotniczej”, którzy na bieżąco udzielają wskazówek obsłudze naziemnej i pokładowej. Oczywiście najważniejszym i niemal bezwzględnym zaleceniem jest częste i dokładne mycie rąk. Choć taka ochrona może wydawać się nieco prozaiczna, jest jedną z najskuteczniejszych w obliczu koronawirusa.

– Ważne jest, abyśmy udzielali jak najwięcej informacji na temat procedur, które stosujemy w celu czyszczenia naszych samolotów i utrzymania warunków sanitarnych, gdy jesteśmy w powietrze – poinformował Oscar Munoz, dyrektor generalny United Airlines Holdings Inc, cytowany przez Reutersa.

Załogi United Airlines zostały także pouczone, że mają zakaz uzupełniania napojów przez przyjście z całą butelką do pasażera. Zamiast tego, mają przygotować nowy kubek, napełnić go i przynieść pasażerowi. Cały personel zakłada też rękawiczki podczas serwowania posiłków i napojów.

Z pokładów samolotów Delta Air Lines i American Airlines zniknął dostęp do przekąsek i owoców, z których do tej pory pasażerowie mogli korzystać samodzielnie. Chodzi o to, by nie dotykać jedzenia czy opakowań, po które będą sięgali też inni ludzie.

Wszystkie linie zadeklarowały też regularne i solidne dezynfekowanie samolotów i swoich stanowisk na lotniskach – łącznie z szafkami na bagaże, kioskami samoobsługowymi czy punktami odprawy.

Poza dodatkowymi procedurami, coraz więcej linii na całym świecie decyduje się odwołać loty do najbardziej narażonych regionów m.in. do Włoch czy Chin. Niektóre pozwalają swoim pasażerom bezpłatnie zmienić swoje rezerwacje na inny termin lub nawet całkowicie je odwołać bez ponoszenia żadnych kosztów. Warto też na bieżąco sprawdzać swoje rezerwacje, bo wiele lotów jest odwoływanych lub zmienianych na inne daty, godziny czy nawet inne lotniska.