Linia za darmo przeniosła wszystkich pasażerów do klasy biznes na 9-godzinnym locie!
Oczywiście, było to o tyle łatwiejsze, że nowoczesnym Boeingiem 787-9 linii Air New Zealand podróżowało ledwie 4 pasażerów.
W czasie globalnej pandemii koronawirusa trzeba też szukać nawet małych pozytywów, choć jednocześnie kryje się za nimi dramatyczna sytuacja branży lotniczej: dość powiedzieć, że na lot NZ283 linii Air New Zealand z Singapuru do Auckland zameldowało się ledwie… czworo pasażerów. W Boeingu 787-9 zabierającym mającym 275 miejsc. W normalnych okolicznościach taki lot (samolot wylatywał z Singapuru w środę wieczorem lokalnego czasu) zostałby zapewne odwołany, jednak w obecnych okolicznościach, miał on charakter repatriacyjny, a oprócz pasażerów równie ważne były ładunki cargo znajdujące się pod pokładem.
W tej sytuacji załoga linii zdecydowała, że cała czwórka otrzyma bezpłatny upgrade i przeniesie się do klasy biznes. Na swoim Twitterze udokumentował to pilot tego rejsu. Co ciekawe, rejs był obsługiwany standardowo przez 15-osobową załogę, więc pasażerowie mogli liczyć na naprawdę królewskie traktowanie. Tym bardziej, że lot ten trwał ponad 9 godzin.
Ta historia jest mimo wszystko pozytywna, jednak kondycja Air New Zealand w związku z pandemią koronawirusa nie jest najlepsza. Kilka dni temu linia otrzymała od nowozelandzkiego rządu pożyczkę w wysokości 900 mln NZD (ponad 2,2 mld PLN), która pomoże jej przetrwać ciężkie czasy wywołane pandemią koronawirusa.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?