Narodowy przewoźnik Wielkiej Brytanii ma obecnie spore problemy kadrowe. W firmie brakuje ok. 4 tysięcy osób, które pracowałyby jako załoga pokładowa. Postanowił więc wykorzystać pilotów, których ma obecnie na stanie pewną „nadwyżkę”.
Firma zaoferowała pilotom krótkie szkolenie, które pozwala szybko zmienić stanowisko pracy. Program Discovery ma tymczasowo (ale za to szybko) zapełnić luki kadrowe. Szkolenie trwa 6 tygodni i obejmuje przede wszystkim obsługę klientów, ale także procedury bezpieczeństwa. Dodatkowo przewidziano też specjalny dodatek, jeśli „ściągniemy” do pracy rodzinę lub znajomych. Jednorazowa premia wynosi 300 GBP.
– Jesteśmy dumni, że uruchomiliśmy ten program, oferując naszym kolegom z centrali możliwość tymczasowego sprawdzenia się w innej roli – zapewnił rzecznik British Airways.
Pomysł nie wszystkim się jednak spodobał. Przypomnijmy, że zaledwie 2 lata temu, British Airways podobnie jak wiele innych linii lotniczych zwalniała pracowników na potęgę. Pracę straciło wtedy 10 tysięcy osób.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?